W Barcelonie pełen spokój

Lewandowski powinien być zarejestrowany na mecz z Rayo (400mm.pl)

W ostatnim czasie bardzo głośno jest w temacie transferów FC Barcelony. Kataloński klub pozyskał kilka gwiazd na czele z Robertem Lewandowskim, jednak sytuacja ekonomiczna nie pozwalała zarejestrować nowych nabytków w rozgrywkach ligowych. W mediach krążyły nawet skrajne plotki, że Barca nie zdoła zgłosić nowych piłkarzy do startu pierwszej kolejki, która rusza już w najbliższy weekend. Okazało się również, że Franck Kessie i Andreas Christensen mogą nawet rozwiązać swoje kontrakty w przypadku, gdy ich nowy zespół nie zarejestruje ich do gry w lidze przed meczem z Rayo Vallecano.

W katalońskim obozie jest pełen spokój i dyrekcja sportowa z prezydentem Joanem Laportą są pewni, że przed startem rozgrywek wszyscy zostaną zarejestrowani. Według doniesień katalońskiego dziennika Sport, nowi piłkarze otrzymali już informację, że będą uprawnieni do udziału w 1. kolejce ligowej Primera Division. Klub miał już nawet wysłać niezbędne dokumenty do siedziby La Liga i teraz panuje oczekiwanie na weryfikację.

Do spełnienia formalności związanych z rejestracją nowych piłkarzy ma posłużyć czwarta dźwignia finansowa, która obejmuje sprzedaż kolejnych aktywów katalońskiego klubu. 

Ponadto Mateu Alemany pracuje nad kolejnymi transferami do drużyny FC Barcelony. Pewne są przenosiny Marcosa Alonso na Camp Nou. Pozostały jeszcze ostatnie szczegóły negocjacyjne na linii Barcelona – Chelsea, jednak tylko katastrofa sprawi, że Alonso nie zostanie nowym graczem Dumy Katalonii.

Do drużyny Xaviego ma dołączyć też Bernardo Silva. W jego przypadku sprawa jest nieco bardziej skomplikowana niż przy transferze wcześniej wspomnianego Alonso. Tutaj wymagane jest wyjaśnienie sprawy z Frenkie De Jongiem. Silva ma przyjść do Barcelony niezależnie od tego, czy Holender zostanie sprzedaży. Wymagany jest jednak nowy kontrakt De Jonga, który znacząco obniży jego bardzo duże wynagrodzenie.

młan, PiłkaNożna.pl