Najważniejszą sportową wiadomością piątku była decyzja UEFA, która postanowiła wykluczyć Manchester City z rozgrywek Ligi Mistrzów i Ligi Europy na aż dwa lata. Wiadomo, że klub z Eithad Stadium zamierza się odwołać od wyroku, ale może się zdarzyć tak, że nie wywalczy złagodzenia wspomnianych sankcji. Co wtedy?
Co dalej z Manchesterem City? (fot. Reuters)
Tak potężna kara dla Manchesteru City to pokłosie jego działań w latach 2012-16. Klub naruszył reguły Finansowego Fair Play, sztucznie zawyżając własne przychody i przedstawiając fałszywe dane władzom europejskiej centrali. UEFA uznała, że nie może tego dłużej tolerować i nie tylko wyrzuciła Obywateli z rozgrywek międzynarodowych, ale również nałożyła na klub grzywnę w wysokości 30 milionów euro.
W Manchesterze są oczywiście zszokowani taką decyzją i wiadomo, że klub będzie się odwoływał do Trybunału Arbitrażowego do spraw Sportu w Lozannie, ale nie wiadomo, czy coś wskóra.
Angielskie media spekulują, że gdyby apelacja nic nie przyniosła, to może to być koniec Manchesteru City jaki znamy i który przez ponad dekadę był budowany przez szejka Mansoura bin Zayeda Al Nahyana.
Pierwszym elementem zmian ma być odejście Pepa Guardioli, którego umowa obowiązuje do końca czerwca 2021 roku. Gdyby jednak okazało się, że jego drużyna nie będzie grać w europejskich pucharach, wtedy Hiszpan miałby pożegnać się z klubem i spróbować szczęścia w innym miejscu.
To jednak wciąż nie wszystko, ponieważ ewentualne odejście trenera to tylko jedna strona medalu. Drugą jest – o czym także dość szeroko rozpisują się lokalni dziennikarze (m.in The Athletic, BBC Sport i The Guardian – wycofanie się obecnego właściciela The Citizens i sprzedaż klubu. Wstrzymanie szeregu inwestycji i pozbycie się najlepszych piłkarzy mogłoby z kolei oznaczać upadek potęgi i ogromne zmiany na piłkarskiej mapie w Anglii.
CLUB STATEMENThttps://t.co/ueMFeLFowu
— Manchester City (@ManCity) February 14, 2020
W najbliższym czasie w funkcjonowaniu klubu nie dojdzie do żadnych zmian. Wiadomo, że na Etihad Stadium pracują obecnie nad najlepszym wyjściem z tej sytuacji, a zespół prawników bada wszystkie okoliczności, które mogą finalnie doprowadzić do złagodzenia sankcji i ewentualnego zamienienia kary wykluczenia na zakaz transferowy, tudzież większa grzywnę.
Grzegorz Garbacik
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
