W tym sezonie gola z rzutu karnego nie potrafili strzelić m.in. Cristiano Ronaldo, którego w meczu Coppa Italia zatrzymał Gianluigi Donnarumma z Milanu, oraz Leo Messi, który nie wykorzystał jedenastki listopadowym meczu towarzyskim pomiędzy Brazylią, a Argentyną.
Jednym z niewielu piłkarzy, którzy w tym sezonie ani razu nie pomylili się przy strzałach z jedenastu metrów jest Sergio Ramos. Kapitan Realu wczoraj poprowadził swoją drużynę do cennego zwycięstwa nad Getafe, a Królewscy postawili olbrzymi krok w kierunku tytułu mistrzowskiego.
Doświadczony obrońca rozgrywa doskonały sezon, jeśli chodzi o ofensywę. W bieżących rozgrywkach strzelił już dziewięć goli w Primera Division, czyli o jednego więcej niż na przykład Antoine Griezmann z Barcelony. W dodatku Ramos jest najskuteczniejszym piłkarzem całej ligi, odkąd La Liga wróciła do gry po pandemii. W sześciu kolejkach zdobył cztery bramki – żaden zawodnik nie wpisywał się na listę strzelców częściej w ostatnim miesiącu.
Dla hiszpańskiego defensora był to 21. wykorzystany rzut karny z rzędu! Zachował się jak profesor, prawie jak Robert Lewandowski – do końca patrzył w oczy bramkarza, uderzył na dwa tempa i nie dał szans golkiperowi gości. Po raz ostatni Hiszpan pomylił się z jedenastu metrów w maju 2018 roku. Wówczas nie potrafił zamienić rzutu karnego na gola w starciu z Sevillą. Od dwóch lat jest jednak bezbłędny.
Ramos wyrósł na jednego z najlepszych specjalistów na świecie. W karierze wykorzystał już w 25 jedenastek i jest to blisko 25 procent jego dorobku bramkowego w karierze. Hiszpan ma na koncie już 98 goli w klubowych rozgrywkach, więc kwestią tygodni jest wejście do klubu stu. Kozak.
pgol, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
