Wynik nikogo nie powinien zmylić. To zwycięstwo wcale nie przyszło Legii z łatwością. Widzew postawił na szczelną defensywę. Opiekun Legii Maciej Skorża nie spodziewał się, że trener gości w taki sposób ustawi swoją drużynę.
Dopiero w drugiej połowie Legia znalazła panaceum na grę Widzewa – w efekcie dwa strzelone gola. – Bardzo cieszą nas dwie bramki młodych zawodników. Dzięki nim zwycięstwo smakuje jeszcze lepiej. Widzew miał doskonałą okazję w pierwszej połowie, Dusan Kuciak obronił w nieprawdopodobny sposób. On ma jakiś magnes, którym przyciąga piłki – zażartował po meczu Maciej Skorża.
ZAMKNIJ
Konrad Wojciechowski, Piłka Nożna źr. Legia Warszawa
OFICJALNIE: Wielki powrót do Ekstraklasy stał się faktem!
Cracovia oficjalnie poinformowała o dopięciu kolejnego transferu w letnim oknie. Po 12,5-letniej przerwie Mateusz Klich ponownie zagra w barwach Pasów!