Przejdź do treści
Siemaszko: W ubiegłym roku byliśmy w gorszej sytuacji

Polska

Siemaszko: W ubiegłym roku byliśmy w gorszej sytuacji

Do finału Pucharu Polski zespół Arki przystępuje po czterech z rzędu porażkach w Lotto Ekstraklasie. Piłkarze gdyńskiej drużyny zapewniają jednak, że słabsza postawa w lidze nie będzie miała wpływu na ich środowy występ na PGE Narodowym.

– Atmosfera po przegranych meczach nigdy nie może być na wysokim poziomie. Każdy snuje się i myśli o porażkach, a także o tym, co zrobić lepiej w kolejnym spotkaniu, żeby przełamać złą passę. Teraz przed nami mecz finałowy, jedno spotkanie. W ubiegłym roku byliśmy w o wiele gorszej sytuacji, ale potrafiliśmy się odciąć od wszystkiego i wywalczyć Puchar Polski. Pokażemy prawdziwą Arkę z początku sezonu – podkreślił Rafał Siemaszko. – Na tym stadionie czułem się fantastycznie. Cały czas niósł nas doping naszych fanów. Myślę, że to jeden z czynników, który zadecydował o naszym zwycięstwie. Także teraz liczymy na pomoc naszych kibiców. Mam nadzieję, że stworzą gorącą atmosferę – dodał 31-letni napastnik.

Jutrzejszy finał Pucharu Polski odbędzie się na stadionie PGE Narodowym. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 16:00.

kwit, PiłkaNożna.pl

Źródło: Łączy nas piłka

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024