Sevilla: Jaka jest cena marzeń?
Mówi się, że marzenia są bezcenne. Sevilla marzy w tym sezonie o zdobyciu po raz drugi w swej historii mistrzostwa Hiszpanii. Jest jedyną drużyną zachowując kontakt z liderującym Realem. Jednak trudno sobie wyobrazić skuteczną pogoń i w ogóle udaną wiosnę bez filara linii obrony Diego Carlosa.
Czy Sevilla zostanie poważnie osłabiona?
Tymczasem brazylijski stoper ma ofertę z nowobogackiego Newcastle. Angielski klub oferuje mu pensję trzy razy wyższą niż ta w Sevilli, więc zawodnik skłania się ku przeprowadzce. Pozostaje kwestia dogadania się Newcastle z Sevillą. A ta odrzuciła oferty opiewające na 25 i 35 milionów euro. Jednak co zrobi Monchi, gdy Anglicy zaoferują 45 albo i 50 milionów – a o takiej ewentualności się w tej chwili mówi? Właściwe pytanie brzmi: za jaką kwotę władze Sevilli będą skłonne sprzedać marzenia kibiców? Cala Hiszpania czeka z emocjami na zakończenie sprawy Diego Carlosa, gdyż jest to bardzo ważna kwestia jeśli chodzi o walkę o tytuł najlepszej ekipy Primera Division w tym sezonie.
Oczywiście mistrz transferów Monchi ma w odwodzie zawodników na wypadek odejścia Diego Carlosa. Jednak czy jakikolwiek nowy gracz byłby w stanie zastąpić Diego Carlosa, zwłaszcza wobec miernej formy Julesa Kounde?
Leszek Orłowski „Piłka Nożna”