Jak poinformował dziennikarz „Meczyków”, Tomasz Włodarczyk w programie „Porozmawiajmy o piłce”, pomocnik Jagiellonii Białystok, Taras Romanczuk ma zostać powołany na barażowe mecze reprezentacji Polski o udział w EURO 2024.
Urodzony w ukraińskim Kovel defensywny pomocnik jedyny raz w reprezentacji Polski wystąpił w 2018 r. w towarzyskim meczu z Koreą Południową (3:2). Na odnowionym Stadionie Śląskim jednak nie błysnął i więcej powołania do polskiej kadry nie otrzymał.
Obecnie jednak nie można przejść obojętnie wobec formy 32-latka. Gracz Jagiellonii jest w czołówce graczy, jeśli chodzi o statystyki podań, przechwytów i pojedynków w defensywie. Stąd też, wobec problemów kadry w środku pola, ma być poważnie brany pod uwagę do gry w półfinale baraży z Estonią i na ewentualny finał ze zwycięzcą pary Walia-Finlandia.
Romanczuka chwalili również eksperci w programie „Pogadajmy o piłce”. – Romanczuk ma doświadczenie i pewność. Umie czytać grę, szybko myśli, jest dobry przy stałych fragmentach gry – stwierdził Zbigniew Boniek. Janusz Basałaj z kolei dodał: – Patrząc na to, co pokazuje w zespole lidera Ekstraklasy, to powołanie byłoby zasadne.
mkan, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
