Sacrebleu! Polacy w fatalnym stylu żegnają się z Euro U-21
Młodzieżowa reprezentacja Polski w ostatnim meczu fazy grupowej mierzyła się z Francją. Oczekiwania po dwóch pierwszych meczach nie były duże, ale Polacy znów zawiedli.
Podopieczni selekcjonera Adama Majewskiego odpali ze słowackiego Euro już po ostatnim spotkaniu z Portugalią, w którym przegrali aż 0:5. Z kolei Trójkolorowi byli pewni awansu.
Z tego powodu kilku ich podstawowych zawodników (Lukeba, Odobert, Tel) usiadło dzisiaj na ławce rezerwowych. Drużyna Les Bleus wciąż ma jednak bardzo dużą głębią składu i było to widać na boisku.
Już po półgodzinie gry nasi przeciwnicy prowadzili aż 3:0. Dublet ustrzelił Djaoui Cisse. W obu wykorzystał słabą dyspozycję naszej formacji defensywnej i pewnie wykorzystał sytuacje wykreowane przez kolegów z ekipy.
Jedną bramkę ustrzelił także Nathan Eze, który wykorzystał fatalny błąd Kacpra Trelowskiego. 21-letni bramkarz Rakowa Częstochowa wszedł dzisiaj do bramki za Kacpra Tobiasza, który wystąpił w dwóch pierwszych meczach. Ostatnie golkiper obronił 4 z 7 celnych strzałów rywali.
W drugiej połowie Polacy prezentowali się już nieco lepiej. Przynajmniej na jej samym początku. W 52. minucie futbolówkę do siatki wpakował Fornalczyk, ale sędzia anulował bramkę po konsultacji z systemem VAR.
Co się odwlecze, to nie uciecze. Polacy kilka minut później w końcu mieli swojego pierwszego gola z gry na tych mistrzostwach Europy. Ładnym strzałem głową popisał się Ariel Mosór.
Biało-czerwoni z pierwszym golem!
Nieco ponad 20 minut do końca spotkania… Panowie, może jeszcze jeden?
W 64. minucie Fornalczyk mógł zdobyć gola kontaktowego, ale w doskonałej okazji nie zdołał pokonać bramkarza. Później do ataku na dobre powrócili Francuzi, ale ich najpoważniejsza próba skończyła się na naszej poprzeczce.
Ostatecznie spotkanie zakończyło się jednak wynikiem 4:1 dla Trójkolorowych. Wynik meczu w końcówce ustalił Matthis Abline. Polacy skończyli mistrzostwa Europy z zerowym dorobkiem punktowym, a także bilansem bramkowym 2-11…
Debiutował w 2012 roku, a teraz wróci do reprezentacji? „Jest w bardzo dobrej formie”
Jan Urban za kilka tygodni będzie musiał rozesłać swoje pierwsze powołanie w selekcjonerskiej karierze. W mediach pojawiła się ciekawa kandydatura jednego z graczy.