– Górnik może czuć się nieco lepiej od nas, ponieważ my mamy w nogach jeszcze ostatnią dogrywkę z Piastem w Pucharze Polski – powiedział przed starciem z zabrzanami Ricardo Sa Pinto, szkoleniowiec Legii Warszawa.
Sa Pinto nie obawia się zmęczenia swoich piłkarzy (fot. Cezary Musiał)
„Wojskowi” stoczyli ciężki bój w Gliwicach, który zdołali rozstrzygnąć dopiero po serii rzutów karnych. Czy w ciągu zaledwie kilku dni piłkarzom Legii udało się odpowiednio zregenerować? Zdaniem Sa Pinto, zmęczenie nie będzie podczas spotkania z Górnikiem odgrywać większe roli.
– Zdążyliśmy się odpowiednio zregenerować i wierzymy, że w sobotę pokażemy klasę. Jesteśmy dobrej myśli i pragniemy trzech punktów – dodał trener stołecznej drużyny.
Portugalczyk odniósł się również do kwestii tego, że jego zawodnicy biegają ostatnio mniej niż we wcześniejszych spotkaniach. – Zdążyliśmy się jednak odpowiednio zregenerować i wierzymy, że w sobotę pokażemy klasę. Jesteśmy dobrej myśli i pragniemy trzech punktów – stwierdził.
– Więcej gramy, więcej strzelamy, wyglądamy coraz lepiej. Proszę szukać pozytywów, bo jesteśmy na dobrej drodze do kolejnych zwycięstw. Wykonujemy kawał roboty i zawodnikom należy się szacunek. To pytanie spowodowało, że wyobraziłem sobie koszyk jabłek. Wszystkie wyglądają pięknie, ale gdzieś w środku znajdzie się jedno, trochę zgniłe. Patrzmy na Legię jako zespół, który stopniowo idzie w górę – zakończył.
Mecz Legia – Górnik odbędzie się w sobotni wieczór o godzinie 20:30.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Legia.net
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
