Remis na El Madrigal! Barcelona zatrzymana przez Villarreal
Czwarty
ligowy remis w tym sezonie zanotowała Barcelona. W niedzielnym
spotkaniu 30. kolejki mistrzowie Hiszpanii na wyjeździe podzielili
się punktami z Villarrealem (2:2). Barca nie odniosła zwycięstwa
na El Madrigal, choć po pierwszej połowie prowadziła już 2:0.
ZAMKNIJ
Ivan Rakitić otworzył wynik niedzielnego meczu na stadionie El Madrigal (foto: G. Wajda)
Niedzielne
zawody na obiekcie El Madrigal bardzo dobrze rozpoczęli goście. W
20. minucie w zamieszaniu w polu karnym najlepiej odnalazł się
Chorwat Ivan Rakitić i płaskim strzałem otworzył rezultat
spotkania.
Na
przerwę Blaugrana schodziła z dwubramkową przewagą. W 41. minucie
arbiter podyktował kontrowersyjny rzut karny po wątpliwym faulu
bramkarza Sergio Asenjo na Neymarze. Do piłki ustawionej na 11.
metrze podszedł sam poszkodowany i efektownym uderzeniem wpisał się
na listę strzelców.
Wydawało
się, że Barcelona bez większych problemów sięgnie na El Madrigal
po komplet punktów. Tymczasem po przerwie Villarreal pokazał
charakter i zdołał doprowadzić do remisu. W 57. minucie na bramkę
gości groźnie strzelał Denis Suarez, ale jego próbę wybronił
Claudio Bravo. Do piłki odbitej przez bramkarza Barcy dopadł Cedric
Bakambu i z bliska wpakował ją do siatki.
Gospodarze
poszli za ciosem i sześć minut później wyrównali stan meczu.
Dośrodkowana w pole karne Barcelony piłka odbiła się przypadkowo
od Jeremy’ego Mathieu i zaskoczyła Claudio Bravo. Tym samym gol
samobójczy francuskiego obrońcy pozbawił podopiecznych Luisa
Enrique wygranej na El Madrigal.
Spotkanie z Villarrealem było dla Barcelony już 39. z rzędu meczem bez porażki! Mimo remisu Duma Katalonii przybliżyła się do obrony mistrzowskiego tytułu: dzięki sobotniej przegranej Atletico Madryt ze Sportingiem Gijon zespół Luisa Enrique ma już dziewięć punktów przewagi nad wiceliderem rozgrywek.
Mecz La Liga odbędzie się poza Hiszpanią? Niebawem kluczowa decyzja
Od dłuższego czasu krąży pomysł rozgrywania wybranych meczów ligi hiszpańskiej poza tym krajem. Niebawem pierwszym takim przypadkiem ma być mecz Barcelony.