W jednym z czwartkowych spotkań 18. kolejki hiszpańskiej LaLigi w Kadyksie nie doczekaliśmy się goli. Miejscowy zespół – Cadiz CF podzielił się punktami w starciu z uczestnikiem tegorocznej edycji Ligi Mistrzów – Realem Sociedad.
W pierwszej połowie rywalizacji w czwartkowy wieczór nie oglądaliśmy zbyt wielu dogodnych okazji na strzelenie gola z obu stron. Poważniejszą szansę, aby wyjść na prowadzenie w pierwszych czterdziestu pięciu minutach gry mieli jednak gospodarze. W 22. minucie meczu zawodnik Cadiz – Chris Ramos zdecydował się na strzał z pola karnego gości. Jednak to uderzenie zmierzające w prawy dolny róg bramki świetnie wybronił golkiper gości – Alex Remiro.
Goście, którzy na wiosnę przyszłego roku zagrają w 1/8 finału Ligi Mistrzów, nie potrafili w pierwszej połowie przejąć inicjatywy i narzucić swoich warunków gry. Zawodnicy Realu Sociedad mieli przewagę w posiadaniu piłki (62%-38%), ale oddali mniejszą liczbę strzałów (4-6), a ich xG wynosiło zaledwie 0.15 (przy 0.44 Cadiz). Do przerwy więc bramek się nie doczekaliśmy.
Zawodnicy zespołu z San Sebastian już w pierwszych minutach drugiej połowy mieli świetną okazję, aby objąć prowadzenie. Umar Sadiq w sytuacji sam na sam z bramkarzem uderzył jednak tuż obok prawego słupka bramki gospodarzy. Na koniec pierwszego kwadransa rywalizacji groźny strzał z pola karnego oddał Martin Zubimendi, ale uderzenie pomocnika gości trafiło wówczas jedynie w poprzeczkę.
Natomiast na poważną okazję po stronie gospodarzy musieliśmy czekać do 78. minuty rywalizacji. Wówczas Ramos oddał strzał głową po precyzyjnym dośrodkowaniu w pole karne, ale ponownie czujnie w bramce interweniował Remiro. W doliczonym czasie gry strzał z krawędzi pola karnego oddawał natomiast Romingue Kouame, ale jego próba została skutecznie zablokowana przez obrońców gości.
Ostatecznie w czwartkowy wieczór w Kadyksie nie doczekaliśmy się goli, a oba zespoły podzieliły się punktami. Z tego względu nie zmieniła się również ich pozycja w ligowej tabeli – Real Sociedad zajmuje szóste, a Cadiz 17. miejsce.
kczu/PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
