Real Madryt wyrwał punkt Valencii

Do dzisiejszego spotkania Real przystępował na pozycji wicelidera. Królewscy tracili punkt do Barcelony. Wiele wskazuje na to, że losy mistrzostwa po raz kolejny w historii rozstrzygną się pomiędzy tym duetem.

Od pierwszych minut niedzielnego spotkania Real miał optyczną przewagę. Na pierwszą dobrą okazję Królewskich musieliśmy zaczekać do zaledwie dwunastej minuty, kiedy Toni Kroos zdecydował się na uderzenie z dystansu. Bramkarz Nietoperzy popisał się jednak dobrą interwencją.

W kolejnych minutach spotkania to Valencia przejęła inicjatywę. Przez długi czas oglądaliśmy niezłe zawody, ale w końcówce pierwszej połowy widowisko nieco nam się popsuło. W efekcie piłkarze obydwu drużyn schodzili na przerwę przy bezbramkowym remisie.

Początek drugiej części gry nie był porywającym widowiskiem. Real Madryt miał przewagę i rozgrywał atak pozycyjny, ale czynił to bardzo wolno i przewidywalnie.

Pierwsze trafienie w tym spotkaniu zobaczyliśmy dopiero w 78. minucie. Carlos Soler wykorzystał świetne podanie od Daniela Wassa i bardzo mocnym strzałem nie dał szans bramkarzowi Królewskich.

Wydawało się, że będzie to trafienie na wagę trzech punktów. Jednak w ostatnich sekundach doliczonego czasu gry Karim Benzema wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego i zapewnił punkt przyjezdnym.

gmar, PilkaNozna.pl