Real Madryt obejmuje rządy w Hiszpanii

Każda zdobycz punktowa Realu Madryt w dzisiejszym meczu wiązała się ze zdobyciem tytułu mistrza Hiszpanii. Drużyna prowadzona przez Zinedine Zidane’a wykonała zadanie i bez większego kłopotu pokonała Villareal 2:1. Do bramki trafiali Karim Benzema oraz Sergio Ramos. Honorowe trafienie drużynie El Submarino Amarillo zapewnił Iborra.

FC Barcelona liczyła na cud i tylko matematyka dawała jej jakiekolwiek szanse na obronę tytułu. Chcąc zachować cień nadziei, niezbędne było zdobycie kompletu punktów w meczu przeciwko Osasunie. Duma Katalonii sensacyjnie przegrała z drużyną z Pampeluny. Gospodarze po bardzo mizernym meczu byli zmuszeni uznać wyższość rywala, odnosząc porażkę 1:2. W pierwszej odsłonie spotkania prowadzenie gościom dało trafienie José Arnáiza. W drugiej części meczu wynik wyrównał Leo Messi, bez którego były już mistrz Hiszpanii w zasadzie nie istnieje. W doliczonym czasie gry trzy punkty przyjezdnym zapewnił Roberto Torres.

Po dzisiejszej serii gier Real Madryt ma aż 7 punktów przewagi nad drugą Barceloną, dzięki czemu tytuł mistrza kraju w sezonie 2019/2020 wędruje do stolicy Hiszpanii. 

Dla drużyny z Madrytu jest to 34. tytuł mistrzowski w historii klubu. Po raz ostatni Los Blancos władali Hiszpanią po wygranej w sezonie 2016/2017. Od tamtego czasu mistrzostwo dwukrotnie zdobywała FC Barcelona. 

Do końca sezonu LaLiga pozostała jeszcze jedna kolejka. Nierozstrzygnięta pozostaje kwestia 18. miejsca, które skutkuje spadkiem z LaLiga. Z najwyższą klasą rozgrywkową na Półwyspie Iberyjskim na pewno żegnają się Espanyol oraz RCD Mallorca. Do roszad może dojść również w pozycjach gwarantujących udział w Lidze Europy. O kontynentalne rozgrywki powalczy Valencia, Real Sociedad oraz Getafe. 

młan, PiłkaNożna.pl