PZPN ograniczy dostęp mediów do piłkarzy
Polski Związek Piłki Nożnej planuje ograniczenie dostępu dziennikarzy do reprezentacji narodowej. Zmiany zapowiedział prezes federacji, Zbigniew Boniek, który uważa, że należy uporządkować aktualną sytuację podczas zgrupowań kadry.
Zbigniew Boniek chce uporządkować relacje piłkarze – media (fot. Łukasz Skwiot)
Do tej pory obecność mediów w trakcie zgrupowań reprezentacji nie była żadnym problemem. Dziennikarze mogli pojawiać się w hotelu, na treningach, rozmawiać z piłkarzami, kiedy tylko chcieli i wydawało się, że taka współpraca nikomu nie przeszkadza i w tym temacie nie ma pola do konieczności wprowadzania jakichkolwiek regulacji.
Jak się jednak okazało, wspomniany Boniek uważa, że jest inaczej. – Generalnie jest tego za dużo. Każdy może sobie wejść do hotelu, umówić się prywatnie, rozmawiać o której godzinie mu się podoba. Nikt tego nie kontroluje. Na zachodzie to nie do pomyślenia – powiedział, cytowany przez „Przegląd Sportowy”.
Prezes w dość pogardliwy sposób odniósł się do przedstawicieli mediów, którzy dzięki licznymi materiałom i wywiadom, cały czas napędzają koniunkturę i modę na reprezentację. Boniek stwierdził jednak, że jest tego wszystkiego za dużo, a dziennikarze – tu cytat – „cały czas zawracają zawodnikom głowy”.
– Teraz jest tak dużo mediów, dziennikarze mają swoje blogi, vlogi i Bóg wie co jeszcze, że cały czas zawracają zawodnikom głowy. Trzeba to uporządkować, bo zrobił się chaos. Przed meczem trzeba się skupić na grze, a nie wychodzić na boisko jak do tańca na weselu – dodał.
Zmiany mają polegać m.in. na wprowadzeniu tzw. media day, na którym czuwałby Jakub Kwiatkowski, rzecznik prasowy PZPN, a media nie miałby już tak swobodnego dostępu do piłkarzy jak do miało miejsce do tej pory.
gar, PiłkaNożna.pl
