Fenomenalne starcie obejrzeli kibice w Moguncji. Miejscowe 1.FSV Mainz rozpoczęło fantastycznie, ale końcówka regulaminowego czasu gry należała do SC Freiburg.
Jeszcze nie wszyscy kibice zdążyli zająć miejsca na stadionie w Moguncji, a gospodarze prowadzili już 2:0. W drugiej minucie prowadzenie 1.FSV Mainz zapewnił Shawn Parker, a dwie minut później było 2:0. Na listę strzelców wpisał się wówczas Niki Zimling.
Taki fantastyczny początek gospodarzy całkowicie ustawił przebieg meczu. Jednak Freiburg walczył do końca. Kontaktowe trafienie w 86. minucie zaliczył Ivan Santini, a w ostatniej minucie wyrównał Daniel Caligiuri. Do ostatecznego rozstrzygnięcia niezbędna była dogrywka.
Kibice na stadionie zamilki w 109. minucie. Wówczas Caligiuri strzelił swojego drugiego gola, który dał awans Freiburgowi. Tym samym do półfinału awansowali goście, co po świetnym początku Mainz, wydawało się nierealne.
gmar, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
