Nawet ewentualne zwycięstwo w rozgrywkach Ligi Mistrzów – o ile uda się w ogóle dokończyć sezon – może nie uratować posady Thomasa Tuchela. Jak informują włoskie media, Paris Saint-Germain rozpoczęło już rozmowy z potencjalnym następcą trenera.
Przyszłość Tuchela jest przesądzona? (fot. Reuters)
Niemiecki szkoleniowiec od dłuższego czasu znajdował się na cenzurowanym. Oskarżano go o to, że nie potrafi zapanować nad swoimi piłkarzami i nie ma kontroli nad naszpikowaną gwiazdami szatnią PSG.
Gwoździem do trumny Tuchela miały być rozgrywki wspomnianej Champions League. Spekulowano, że jeśli nie uda mu się jej wygrać, wtedy na pewno pożegna się z posadą. Tymczasem, drużyna Niemca wyeliminowała Borussię Dortmund i zameldowała się w ćwierćfinale. Tuż po rewanżowym meczu 1/8 finału rozgrywki zostały jednak zawieszone i nie wiemy, czy w tym sezonie uda się je jeszcze dokończyć.
Zakładając jednak, że się uda, ba, idąc nawet dalej i przyjmując założenie, że PSG Ligę Mistrzów wygra, to i tak może to nie uratować jego posady. „Sport Mediaset” donosi bowiem, że paryżanie rozpoczęli już rozmowy z następcą Tuchela, którym ma zostać Massmiliano Allegri.
Włoski trener od maja ubiegłego roku, kiedy to po wielu udanych sezonach odszedł z Juventusu, pozostaje bez zatrudnienia i jak podają media, chciałby wrócić do pracy.
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
