Kibice Wisły Kraków nie zawodzą. Podczas zbliżającego się meczu ligowego z Wisłą Płock ponownie tłumnie stawią się na stadionie przy Reymonta, by wspomagać walczący o utrzymanie w PKO Ekstraklasie zespół.
Kibice Wisły ponownie staną na wysokości zadania? (fot. Jakub Gruca / 400mm.pl)
Od 22 września do 6 grudnia ubiegłego roku Biała Gwiazda przegrała dziesięć ligowych meczów z rzędu i wydawało się, że nic jej nie uratuje przed spadkiem. Już jednak pod koniec minionej rundy Wisła zaczęła sygnalizować zwyżkę formy i pokonując Pogoń Szczecin (1:0), a następnie Łódzki Klub Sportowy (3:2) sprawiła, że przy Reymonta ujrzano światełko w tunelu.
Jak się okazało, po wznowieniu rozgrywek już w tym roku podopieczni Artura Skowronka dołożyli na swoje konto kolejne wygrane: z Jagiellonią Białystok (3:0), Zagłębiem Lubin (1:0) i Koroną Kielce (2:0), uciekając ze strefy spadkowej i pnąc się w górę ligowej tabeli.
Dobra gra drużyny sprawiła również, że kibice chętniej chodzą na jej mecze – wiadomo, sukces zawsze przyciąga. Tak było w trakcie starć z Jagiellonią (15 401 widzów) oraz Koroną (17 354 widzów) i wszystko wskazuje na to, że podobnie będzie także podczas domowego meczu z Wisłą Płock.
Jak do tej pory klub jest już pewno obecność na trybunach 10 165 kibiców, a warto przypomnieć, że spotkanie zostanie rozegrane dopiero w sobotę (29 lutego), więc jest jeszcze trochę czasu na rozprowadzenie kolejnych wejściówek.
Mecz rozpocznie się o godzinie 15.
Licznik cały czas idzie w górę, ale to chyba nie jest szczyt możliwości Wiślackiej Rodziny? ????????
— Wisła Kraków SA (@WislaKrakowSA) February 26, 2020
????????Bilety czekają: https://t.co/yc0ZAVSljc pic.twitter.com/rHR24i1sgM
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
