Przemysław Tytoń może już niedługo otrzymać propozycję przedłużenia swojego kontraktu z VfB Stuttgart. W klubie są bardzo zadowoleni z postawy polskiego bramkarza i zamierzają nagrodzić go za dobrą formę.
W Stuttgarcie są zachwyceni formą Przemysława Tytonia (foto: Ł.Skwiot)
Przypomnijmy, że Tytoń trafił do Stuttgartu w lecie ubiegłego roku. Polak miał rywalizować o miejsce w bramce z Mitchellem Langerakiem, jednak ten doznał poważnej kontuzji i po powrocie nie miał już szans na wygryzienie Tytonia z podstawowej jedenastki.
Prawdziwy renesans formy reprezentant Polski przeżywa jednak od początku rundy rewanżowej w Bundeslidze. Tytoń, podobnie jak cały Stuttgart spisuje się znakomicie, a jego pozycja jest pewniejsza niż kiedykolwiek.
Zadowolenia z gry bramkarza nie kryje Robin Dutt, dyrektor sportowy Stuttgartu. – Przemek przerósł nasze najśmielsze oczekiwania – powiedział, cytowany przez dziennik „BILD”.
Obecna umowa Tytonia obowiązuje do 2017 roku i dlatego w klubie już myślą o jej przedłużeniu. – Oczywiście, że o tym myślimy – dodał Dutt.
Od początku sezonu 29-latek wystąpił na wszystkich frontach w 23 spotkaniach, w których udało mu się zachować pięć czystych kont. Jego Stuttgart zajmuje aktualnie jedenaste miejsce w Bundeslidze.
Bundesliga nie dla Polaka? Jest konkretne zainteresowanie
Po siedmiu latach przerwy, Hamburger SV wrócił do Bundesligi. Pomocnikowi hamburczyków, Łukaszowi Porębie prawdopodobnie nie będzie jednak dane występować w najwyższej klasie rozgrywkowej w Niemczech.
Zaskakujące wieści z Niemiec. Polak wróci do byłego klubu?
Tymoteusz Puchacz wciąż pozostaje bez klubu, po tym jak z jego usług zrezygnował Holstein Kiel. Możliwe jednak, że reprezentant Polski dalej będzie występował w Niemczech.