Lechia Gdańsk wystąpi w 1/16 finału Pucharu Polski. Zespół prowadzony przez trenera Piotra Stokowca po rzutach karnych wygrał na wyjeździe z Wisłą Kraków we wtorkowym meczu I rundy tych rozgrywek. Po 90 minutach oraz dogrywce był remis 1:1.
Wtorkowe spotkanie rozgrywane w Krakowie rozpoczęło się znakomicie dla zespołu gości. Po kwadransie gry Lechia wyszła na prowadzenie: Patryk Lipski wykonał bardzo precyzyjne dośrodkowanie z rzutu wolnego, a w polu karnym gospodarzy najwyżej wyskoczył obrońca Michał Nalepa i strzałem głową posłał piłkę do bramki.
Zespół prowadzony przez trenera Macieja Stolarczyka zdołał odrobić straty, ale dopiero po przerwie. W 60. minucie gry sędzia Piotr Lasyk podyktował rzut karny dla Wisły po tym, jak bramkarz Zlatan Alomerović sfaulował Marko Kolara. Piłkę na jedenastym metrze ustawił Zdenek Ondrasek i po chwili było już 1:1.
W regulaminowym czasie gry więcej goli już nie padło, choć obie drużyny miały ku temu swoje szanse. Konieczne więc było przeprowadzenie dogrywki.
Bramek w dogrywce nie było, co nie znaczy, że dodatkowe pół godziny upłynęło bez emocji. Od 95. minuty Biała Gwiazda musiała radzić sobie w osłabieniu: bezpośrednią czerwoną kartkę za niebezpieczny wślizg otrzymał Ondrasek!
O losach awansu do 1/16 finału Pucharu Polski musiały rozstrzygnąć rzuty karne. W nich prawie wszyscy spisali się bezbłędnie. Prawie, bo tylko Maciej Sadlok nie wykorzystał swojej szansy, posyłając piłkę obok bramki. Pomyłka kapitana była dla Wisły bardzo kosztowna, bowiem oznaczała pożegnanie z rozgrywkami.
kwit, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
Najnowsze
Bramkarz Śląska nie ma wątpliwości. „Żyjemy już tylko wiarą”
Ekstraklasa
Gracz Radomiaka skomentował sytuację w klubie. „Trzeba to zrozumieć”
Ekstraklasa
Bayern nie kupi nowego napastnika? „Nie marnujemy pieniędzy”
Bundesliga
Dwóch trenerów odmówiło Śląskowi. „Tylko szaleniec mógłby się zgodzić”
Ekstraklasa
