AS Roma bez większego kłopotu wygrywa u siebie z Monzą 3:1. Pierwszy dublet w barwach rzymskiego zespołu trafił Paulo Dybala. Od pierwszej minuty na boisku był obecny Nicola Zalewski.
Paulo Dybala z pierwszym dubletem (fot. Defodi Sport / 400mm.pl)
AS Roma zgodnie z założeniami bez większego trudu ograła Monzę na własnym stadionie. Beniaminek starał się ukąsić rzymską drużynę, jednak to gospodarze byli znacznie bardziej solidni w swojej grze i wykazali się piłkarską jakością.
Już w pierwszej połowie Roma wypracowała przewagę nad przyjezdnymi. Dwukrotnie do siatki trafiał Paulo Dybala. W 18. minucie Argentyńczyk po rajdzie na połowie przeciwnika wyszedł na sytuację sam na sam z bramkarzem i pewnie zmieścił piłkę w siatce. Kilkanaście minut później nowy gracz Romy dobił piłkę obronią przez golkipera po wcześniejszym uderzeniu Tammy’ego Abrahama.
W drugiej części spotkania wynik ustalił Roger Ibanez, trafiając do siatki po uderzeniu głową.
Nicola Zalewski wystąpił od pierwszej minuty. Reprezentant Polski miał zaliczył asystę drugiego stopnia przy pierwszym trafieniu Dybali. Zaliczył kilka niezłych zagrać i był widoczny na prawej stronie boiska. Mourinho zdjął go z pola gry w 66. minucie.
Roma objęła prowadzenie w klasyfikacji ligowej. Na 4 rozegrane mecze piłkarze ze stolicy mają 3 zwycięstwa.
młan, PiłkaNożna.pl