Coraz więcej wskazuje na to, że dni Jessego Lingarda na Old Trafford są policzone. Piłkarz Manchesteru United zawodzi na całej linii i nic dziwnego, że w klubie rozglądają się za kimś, kto mógłby go zastąpić.
Lingard ma już niewiele czasu, by powalczyć o swoją pozycję w klubie (fot. Reuters)
Od początku ubiegłego roku Lingard nie zdobył w Premier League ani jednego gola i nie zapisał na swoim koncie ani jednej asysty. To dorobek katastrofalny jak na zawodnika, który gra na pozycji ofensywnego pomocnika w takim klubie jak Manchester United, a lokalne media donoszą, że Ole Gunnar Solskjaer stracił już cierpliwość do Anglika.
Kilka tygodni temu „Daily Mail” poinformował, że Manchester chciałby włączyć Lingarda do transakcji w ramach, której do klubu miałby trafić James Maddison z Leicester City. 27-latka łączono również z Aston Villą, gdzie z kolei Czerwone Diabły monitorują sytuację Jacka Grealisha, co jest jasnym sygnałem, że na Old Trafford szukają nowych opcji jeśli chodzi o środek pola.
Z rewelacji „The Sun” wynika, że Manchester obserwuje również inne rynki, w tym ten włoski. Klub miał bowiem zaproponować usługi Lingarda Interowi Mediolan, jednak na razie nie wiadomo, czy na San Siro są w ogóle zainteresowani takim ruchem.
W Manchesterze są skłonni sprzedać Anglika za 25 milionów funtów, co patrząc na jego dotychczasowy status, a także pozycję reprezentanta Anglii (na razie odstawionego na boczny tor) jest dość przystępną ceną. Pytanie, czy znajdą się chętni na usługi pomocnika już podczas tej zimy.
Od początku sezonu piłkarz Czerwonych Diabłów wystąpił na wszystkich frontach w 27 meczach. W tym czasie udało mu się strzelić gola w Lidze Europy i dołożyć na swoje konto asystę w rozgrywkach Pucharu Ligi Angielskiej.
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
