Osimhen podjął decyzję. To tam chce zagrać
W poprzednim roku Victor Osimhen przeszarżował w negocjacjach z kilkoma klubami, trafiając ostatecznie na wypożyczenie do Galatasaray. W najbliższym oknie transferowym Nigeryjczyk ma opuścić Napoli na zasadzie transferu definitywnego. Niewykluczone, że pozostanie jednak na Półwyspie Apenińskim.
W tym sezonie Osimhen wystąpił we wszystkich rozgrywkach w 39 spotkaniach, zdobywając 35 bramek i notując osiem asyst.
Na trzy kolejki przed końcem rozgrywek tureckiej ekstraklasy 26-latek, z dorobkiem 24 goli, prowadzi w klasyfikacji strzelców. Po piętach depcze mu Krzysztof Piątek, który strzelił do tej pory o trzy gole mniej.
Latem Napoli będzie chciało pozbyć się Osimhena. Sytuację Nigeryjczyka monitorują m.in. Chelsea, Juventus i Manchester United. Tymczasem dziennik „Il Mattino” informuje, że 26-letni napastnik widziałby siebie w Juventusie Turyn.
W kontrakcie Osimhena z „Azzurrimi” zawarta jest klauzula odstępnego, wynosząca 75 milionów euro. Dotyczy ona jednak jedynie klubów spoza Włoch. Podobną kwotę jest w stanie zaoferować „Stara Dama”, ale nie wiadomo, czy Napoli będzie skłonne przystać na taką propozycję od jednego z największych krajowych przeciwników. (FT)
Ligi w Europie Serie A
Stefano Pioli wraca do włoskiej gry. Były szkoleniowiec Milanu ma opuścić Arabię na rzecz Serie A.
Ligi w Europie Serie A
Dusan Vlahović jest blisko zmiany klubu! Serb miałby jednak pozostać na Półwyspie Apenińskim.
Ligi w Europie Serie A
Wielkimi krokami zbliżają się Klubowe Mistrzostwa Świata. Zobaczymy na nich kilku reprezentantów Polski.
Ligi w Europie Serie A
Po zakończeniu sezonu 2024/25 w Serie A doszło do wielu przetasowań na ławkach trenerskich. Z nowymi szkoleniowcami związały się między innymi takie kluby jak Inter Mediolan czy AC Milan. Włoskie media od dawna spekulowały, że do zmiany menedżera może dojść także w Juventusie. Decyzja władz Starej Damy, o której donoszą dziennikarze, rozwiewa jednak wszelkie wątpliwości.
Ligi w Europie Serie A
Arkadiusz Milik w ogóle nie wystąpił w ostatnim sezonie przez kłopoty ze zdrowiem. Teraz sytuacja Polaka powoli się normuje.
