Niewiele osób spodziewałoby się, że to Troyes spróbuje pokonać PSG. Drużyna z Szampanii dwukrotnie prowadziła z mistrzem kraju, ale ostatecznie poległa.
Goście strzelili gola już w 3. minucie, kiedy Mama Balde wykorzystał dogranie Rony’ego Lopesa i pokonał Gianluigiego Donnarummę. Nieco ponad 20 minut później było już 1:1. Stan meczu wyrównał Carlos Soler. Piłkarze Troyes się nie poddali i na początku drugiej części ponownie wyszli na prowadzenie. Znów sposób na włoskiego bramkarza gospodarzy znalazł Balde. Leo Messi po kilku minutach wyrównał i rozpoczął tym samym paryską ofensywę. W 62. minucie bramkę zdobył Neymar, kwadrans potem trafił Kylian Mbappe. 23-letni napastnik wykorzystał rzut karny.
To jednak nie była ostatnia bramka w tym meczu. W samej końcówce gola kontaktowego strzelili gracze Troyesa. Do siatki trafił Ante Palaversa. Zabrakło jednak czasu, aby pokusić się o remis. Niemniej, ekipa przyjezdnych zasługuje na słowa uznania za walkę do samego końca i postawienie się hegemonowi.
PSG jest jedyną drużyną, która do tej pory jeszcze nie przegrała w Ligue 1. Paryżanie mieli dziś kłopoty, ale po raz kolejny pokazali, że na francuskie realia są drużyną wybitną. Ich przewaga nad drugim Lens wynosi pięć punktów. Troyes plasuje się w środku stawki. Drużyna ze Stade de l’Aube zajmuje 11. miejsce.
jkow, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
