FC Barcelona ściągnęła tego lata wielu nowych zawodników. W związku tym z zespołu Dumy Katalonii musi odejść kilku innych piłkarzy, aby też między innymi zgadzały się kwestie finansowe. Jeden z nich jest o krok od wypożyczenia do nowego klubu.
Jak donosi Fabrizio Romano Barcelona porozumiała się z Valencią w kwestii wypożyczenia swojego pomocnika. Młody, utalentowany pomocnik – Nico przez najbliższy sezon będzie grał w zespole trenera Gennaro Gatuso. 20-latek w nowym klubie powinien dostawać więcej szans na grę i być jednym z ważniejszych zawodników ekipy włoskiego szkoleniowca.
Szkoleniowiec Barcelony – Xavi nie chciał, aby pozbywać się swojego pomocnika, jednak nie jest w stanie zapewnić mu tylu szans na grę, ile 20-letni Hiszpan chciałby realnie dostać. Jednakże przed finalizacją wypożyczenia wielce prawdopodobne jest przedłużenie kontraktu Nico z Barceloną do 30 czerwca 2024 roku.
Tymczasowe rozstanie z Nico może być kolejnym krokiem Barcelony, który ma pomóc w rejestracji nowych zawodników w La Lidze. Duma Katalonii pierwszy mecz nowego sezonu rozegra już w najbliższą sobotę, a jej rywalem będzie Rayo Vallecano. Wciąż mimo wszystko nie wiemy, czy do tego czasu włodarzom Barcelony uda się tak poukładać sprawy finansowe, aby nowi piłkarze, w tym Robert Lewandowski, zagrali w tym starciu.
Valencia poza ściągnięciem Nico ma spore szanse na przeprowadzenie transferu Bryana Gila. To pomocnik Tottenhamu, który przez ostatnie pół roku grał w Valencii na wypożyczeniu. Teraz możliwe jest jego ściągnięcie już na stale. Przypomnijmy, że Gil trafił do Londynu rok temu za 28 milionów euro z Sevilli.
kczu/PiłkaNożna.pl