Do tej pory były zawodnik Pogoni Szczecin oglądał ligowe poczynania kolegów z wysokości trybun lub ławki rezerwowych. Zagrał raz – w wygranym meczu w Pucharze Włoch przeciwko Sampdorii. Polak wypadł nieźle, nie popełnił błędów, ale w lidze grali inni.
Teraz wszystko wskazuje na to, że w końcu dostanie nagrodę za swoją cierpliwość. Jak donoszą włoskie media, Walukiewicz jest szykowany do gry na spotkanie z Juventusem w Turynie w ramach 18. kolejki Serie A. „La Gazzetta dello Sport” umieściła Polaka w przewidywanych składach na poniedziałkowe starcie ze Starą Damą.
– Wiedziałem, że będę musiał chwilę poczekać na swój debiut w lidze. Myślę jednak tylko o ciężkiej pracy, aby być odpowiednio przygotowany na to spotkanie. Koledzy bardzo mi pomagają, zwłaszcza Lykogiannis i zawodnicy z większym doświadczeniem – mówił kilka dni temu reprezentant polskiej młodzieżówki w rozmowie z portalem calcionews24.com.
Zdaniem „L’Unione Sarda” trener Rolando Maran jeszcze waha się pomiędzy Walukiewiczem, a Fabrizio Cacciatore, który ostatnio pauzował z powodu kontuzji. Większe szanse na występ ma jednak polski defensor.
Wejście do Serie A Walukiewicz może mieć wymarzone. Powstrzymać Cristiano Ronaldo na Allianz Stadium w debiucie – to dopiero byłaby historia!
pgol, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
