Na kłopoty Łukasz Zwoliński
Tylko jeden gol padł w rywalizacji Olimpii Grudziądz z Lechią Gdańsk. Awans do 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski zapewnił gościom Łukasz Zwoliński.
Łukasz Zwoliński zapewnił Lechii awans. (fot. Krzysztof Cichomski/400mm.pl)
Napisać, że podopieczni Piotra Stokowca mieli utrudnione przygotowania do dzisiejszego spotkania, to nic nie napisać. W minionych dwóch tygodniach większość piłkarzy praktycznie się nie widziała. Do treningów w większej grupie wrócili dopiero w sobotę, choć i tak nie wszyscy mogli być obecni na zajęciach. Powód? Zmasowany atak koronawirusa.
Aż trzynastu zawodników zmagało się niedawno z objawami choroby. Kwarantanna przedostatniego z nich zakończyła się w sobotę. Nie wszyscy są już zdrowi. W trakcie zgrupowania reprezentacji Polski do lat 21 pozytywny wynik testu na COVID-19 uzyskał Tomasz Makowski. Przed nim 10-dniowa izolacja.
Pomocnik nie mógł wystąpić w spotkaniu z Olimpią. Inni grali i wygrali, choć nie bez problemów. Na boisku w Grudziądzu piłka wpadła do siatki jedynie raz. W 64. minucie z czwartego trafienia w bieżącym sezonie cieszył się Łukasz Zwoliński. Gospodarze nie zdołali odpowiedzieć i pożegnali się z rozgrywkami.
Lechia gra dalej. W poprzedniej rundzie gdańszczanie wyeliminowali Stal Stalową Wolę. W kolejnej mogą zmierzyć się z Wartą Poznań, Górnikiem Łęczna, Radomiakiem Radom, Rakowem Częstochowa, ŁKS-em Łódź, Cracovią, Górnikiem Zabrze, Arką Gdynia, Chojniczanką Chojnice, Puszczą Niepołomice, Lechem Poznań lub ze zwycięzcami par: Wisła Płock – Pogoń Szczecin, Stal Mielec – Piast Gliwice, Widzew Łódź – Legia Warszawa, Podbeskidzie Bielsko-Biała – Zagłębie Lubin. Flavio Paixao i spółka liczą na dotarcie do trzeciego kolejnego finału.
sar, PiłkaNożna.pl