MŚ: Polska – Argentyna [minuta po minucie]

Reprezentacja Polski przegrała 0:2 z Argentyną, w równolegle rozgrywanym meczu Meksyk pokonał Arabię Saudyjską 2:1, zadecydował lepszy bilans bramkowy. Biało-Czerwoni pierwszy raz od 1986 roku zagrają w 1/8 finału mistrzostw świata! O awans drżeliśmy jednak do ostatnich minut.

90+5 Lewandowski sfaulował Messiego w okolicach koła środkowego. Argentyńczyk ostentacyjnie nie przyjął przeprosin Polaka.

90′ Do podstawowego czasu gry sędzia doliczył sześć minut.

89′ Zieliński sfaulowany w środkowej strefie boiska.

88′ Argentyna długo rozgrywa na polskiej połowie.

83′ Roszada również wśród Albiceleste. Thiago Almada za Mac Allistera. 

83′ Ostatnia zmiana wśród Polaków. Krzysztof Piątek zastąpił Krychowiaka.

82′ Glik uprzedził Messiego i wybił na aut.

79′ Podwójna zmiana wśród Argentyńczyków. Pezzella i Lautaro Martinez in, Enzo Fernandez i Juan Alvarez.

49′ Acuna sfaulował Skórasia. Sędzia ukarał go żółtą kartką.

46′ Druga połowa – czas, start.

45+2 W końcu fragment utrzymania się przy piłce przez Polaków.

45+1 Lewandowski przedłużył głową, ale żaden z Polaków nie popędził za piłką.

45′ Pierwsza połowa potrwa o 3 minuty dłużej.

44′ Di Maria wprost w dobrze ustawionego Szczęsnego.

42′ Naciskają coraz mocniej Argentyńczycy.

41′ Messi zagrał mocno wzdłuż bramki, bezpańska piłka przemknęła przez pole karne.

35′ Enzo Fernandez z dystansu przeniósł piłkę nad poprzeczką.

34′ De Paul w pole karne, dobrze ustawiony Kirwiot przeciął zagranie.

31′ Osamotniony Lewandowski, otoczony przez trzech Argentyńczyków, bezskutecznie próbował wyprowadzić kontratak.

30′ Świderski o włos minął się z piłką! Zabrakło centymetrów, a sięgnąłby jej w argentyńskim polu karnym!

27′ Frankowski próbował napędzić szybki kontratak, Otamendi wślizgiem powstrzymał go.

26′ Albiceleste długo rozgrywali na naszej połowie, ale zdyscyplinowani Polacy nie dopuścili ich do sytuacji bramkowej.

24′ De Paul nieprzepisowo zatrzymał Frankowskiego.

23′ Cash zablokował podanie Di Marii.

22′ Glik piętką w powietrzu. Efektownie, ale nieefektywnie.

22′ Ponownie Zieliński, tym razem z rzutu rożnego, znowu Argentyńczycy oddalili zagrożenie.

21′ Zieliński dośrodkował z rzutu wolnego w kierunku argentyńskiego pola karnego. Żaden z Polaków nie przejął piłki.

20′ Cash indywidualnie poszarżował do przodu, Argentyńczycy zatrzymali go nieprzepisowo na własnej połowie. 

19′ Acuna głową wprost w ręce Szczęsnego.

18′ Groźne zagranie De Paula w polu karnym wybite przez czujnego Glika.

18′ Krychowiak uruchomił podaniem z głębi pola Bereszyńskiego, ten jednak nie opanował futbolówki.

17′ Zdrzemnął się Zieliński, wykorzystał to Acuna, ale przeniósł piłkę nad poprzeczką.

15′ Alvarez szukał prostopadłym podaniem wychodzącego na wolne pole Messiego, ale na nasze szczęście zagrał zbyt mocno.

13′ Messi sfaulował Frankowskiego w środkowej strefie boiska.

12′ Argentyna długo rozgrywała piłkę na polskiej połowie. Skończyło się nawet bez strzału.

9′ Di Maria uderzył w plecy ustawionego na linii strzału Messiego.

8′ Messi przerzucił, Acuna nie zdążył dobiec.

7′ Messi po niebezpiecznej stracie Bielika uderzył zbyt lekko wprost w dobrze ustawionego Szczęsnego.

6′ Zieliński szukał Lewandowskiego prostopadłym podaniem. Przejęli Argentyńczycy.

4′ Emiliano Martinez pod wpływem polskiego pressingu wybił piłkę na aut.

3′ Otamendi oddał niecelny strzał głową i jednocześnie boleśnie sfaulował Bereszyńskiego.

2′ Di Maria starał się przedrzeć w pole karne, ale Bereszyński skutecznie go zatrzymał.

19:58 Losowanie. Lewandowski wygrał. Polacy jako pierwsi kopną piłkę.

19:56 Czas na hymn państwowy Argentyńczyków.

19:45 Do pierwszego gwizdka pozostał już tylko kwadrans…

19:40 Rozgrzewka dobiegła końca. Piłkarze zeszli do szatni przywdziać stroje meczowe i jeszcze raz zmotywować się.

19:10 Polacy i Argentyńczycy wyszli na przedmeczową rozgrzewkę. 

18:30 Selekcjoner Czesław Michniewicz zdecydował się na tylko jedną zmianę personalną w porównaniu z ostatnim meczem przeciwko Arabii Saudyjskiej (2:0). Jako drugi napastnik w miejsce Arkadiusza Milika zagra mundialowy debiutant – Karol Świderski. Reszta wyjściowej jedenastki pozostaje bez zmian.

Skład reprezentacji Polski: Szczęsny – Cash, Glik, Kiwior, Bereszyński – Zieliński, Krychowiak, Bielik, Frankowski – Świderski, Lewandowski.

Lionel Scaloni dokonał dalej idących zmian w podstawowym składzie. Selekcjoner Argentyńczyków posłał do boju od pierwszej minuty aż czterech innych piłkarzy w porównaniu z ostatnim meczem przeciwko Meksykowi (2:0).  

Skład reprezentacji Argentyny: Emiliano Martinez – Nahuel Molina, Christian Romero, Nicolas Otamendi, Marcos Acuna – Rodrigo De Paul, Enzo Fernandez, Alexis Mac Allister – Lionel Messi, Julian Alvarez, Angel Di Maria.

***

Polska ma wszystko w swoich rękach nogach. Biało-Czerwoni uzyskali 4 punkty i są liderami w grupie C. Aby podopieczni Czesława Michniewicza znaleźli się w upragnionej 1/8 finału, nie mogą pozwolić Argentynie na uznanie jej wyższości, choć nawet porażka może okazać się wystarczająca do wyjścia z grupy, pod warunkiem korzystnego dla Orłów wyniku w równolegle rozgrywanym meczu Arabii Saudyjskiej z Meksykiem. Niemniej jednak zwycięstwo lub remis w starciu z Albiceleste automatycznie oznacza dla Polaków awans bez konieczności oglądania się na rezultat drugiego spotkania. 

Na ten długo wyczekiwany moment czekamy aż od 1986 roku. Wówczas po raz ostatni Biało-Czerwoni zagrali w 1/8 finału mistrzostw świata. Na kolejnych mundialach, w których reprezentacja Polski wzięła udział (2002, 2006 i 2018), za każdym razem odpadała już na etapie fazy grupowej. Dzisiaj, po 36. latach niekończącego się oczekiwania, Polacy wreszcie są o krok od przełamania tej niechlubnej passy. 

Jak dotąd Biało-Czerwoni mierzyli się z Albiceleste 11 razy. Historyczny bilans przemawia na korzyść Argentyńczyków, którzy 6 razy odnieśli zwycięstwo. 3 spotkania zakończyły się triumfem Polaków, a pozostałe dwa – remisem. Co ciekawe, do konfrontacji między obiema reprezentacjami dwukrotnie doszło w finałąch mistrzostw świata. Na mundialu w 1974 lepsze okazały się legendarne Orły pod wodzą Kazimierza Górskiego (3:2 po dublecie Grzegorza Laty i jednym trafieniu Andrzeja Szarmacha). Na mistrzostwach cztery lata później Argentyna wzięła rewanż i wygrała 2:0.

Czy trzeci mundialowy pojedynek z Albiceleste będzie dla nasz szczęśliwy? Dla Czesława Michniewicza to bodaj najlepszy rodzaj meczu. Pojedyncze spotkanie z wielkim rywalem o wielką stawkę. „My nie nastawiamy się tylko na obronę, będziemy myśleć o ataku oraz o zachowaniu po odbiorze i po stracie. Nastawianie się na 0:0 doprowadziłoby do zguby, Argentyna jest w stanie strzelić gola, ale my też, co nie znaczy, że się odkryjemy. Nie mamy założenia, by stać tylko na własnej połowie i pozwolić się zdominować, bo wiemy, jak można bronić się mądrze i odpowiedzialnie” – powiedział na konferencji prasowej selekcjoner zapytany o taktykę.

Robert Lewandowski kontra Leo Messi. Ten mecz to nie tylko starcie dwóch reprezentacji walczących o awans do fazy pucharowej mistrzostw świata, ale również elektryzujące starcie dwóch wielkich piłkarzy. Liczby mówią same za siebie. Lewandowski – 77 goli dla Polski w 136 meczach, Messi – 93 trafienia w 167 spotkaniach dla Argentyny. Dwukrotny piłkarz świata FIFA kontra siedmiokrotny triumfator Złotej Piłki. Imponującymi statystykami obu można przerzucać się w nieskończoność. „Czeka nas mecz Polska – Argentyna, a nie pojedynek Roberta z Messim. To nie tenis, jeden piłkarz nie zdobywa tytułu, o sile zawsze stanowi kolektyw, jednostka nigdy, choć tak wybitne jak ci napastnicy mogą pomóc. Liczę na Lewego, a cała Argentyna na Messiego” – przekonywał Michniewicz.

Jan Broda, PilkaNozna.pl