Maroko znów sprawi niespodziankę?

Podopieczni Hoalida Regraguiego nie tylko zajęli pierwsze miejsce w grupie z Chorwacją, Belgią i Kanadą, nie przegrywając ani jednego spotkania, ale w 1/8 finału byli uczestnikami być może największej sensacji na całym Mundialu. Lwy Atlasu odprawiły z kwitkiem Hiszpanię, którą wielu ekspertów wskazywało jako kandydata do medalu. Kibice zakochali się w drużynie z północnej Afryki. W trakcie konkursu rzutów karnych przeciwko kadrze La Furia Roja niesamowite rzeczy w bramce wyczyniał Bono. Świetne mistrzostwa rozgrywa także Achraf Hakimi, którego trafienie z jedenastu metrów zapewniło drużynie awans do ćwierćfinału. Bez zarzutu spisuje się także linia ofensywna, gdzie brylują Hakim Ziyech czy Youssef En Nesyri.

Dzisiaj kolejnym rywalem Marokańczyków będzie Portugalia. Drużyna Fernando Santosa w 1/8 finału rozgromiła Szwajcarię 6-1. Co ciekawe, ani razu na listę strzelców nie wpisał się Cristiano Ronaldo. Gwiazda reprezentacji Os Navegadores zaczęła niedawne spotkanie na ławce rezerwowych. Kibice są zirytowani postawą 37-latka, który dużo mówi, krzyczy i gestykuluje, ale mało robi na boisku. CR7 został godnie zastąpiony przez gracza, który być może dorówna mu kiedyś w futbolowych osiągnięciach. 21-letni Goncalo Ramos ustrzelił hat-tricka na mistrzostwach świata jako czwarty Portugalczyk w historii (sam Ronaldo również ma na koncie trzy bramki w jednym meczu na mundialu). W starciu z ekipą Helwetów bardzo dobrze zaprezentował się również Joao Felix, autor dwóch asyst.

Marokańczycy pokazali niedawno, że mają patent na drużynę z Półwyspu Iberyjskiego. Z drugiej strony, Portugalia wydaje się być pewniejsza i bardziej konkretna od Hiszpanii. Podopieczni Fernando Santosa od początku mistrzostw zgłaszają mocny akces do sięgnięcia po medal.

Kto okaże się lepszy i wywalczy awans do półfinału? Pierwszy gwizdek o godzinie 16:00. Transmisja na TVP 1 oraz TVP Sport.

jkow, PiłkaNożna.pl