Górnik Zabrze pokonał 3:1 Piasta Gliwice w małych derbach Śląska w ramach 20. kolejki Ekstraklasy. Bohaterem meczu został Adrian Kapralik, a ozdobą spotkania – przepiękny gol Lukasa Podolskiego.
Patrząc na suchy wynik, mogłoby się wydawać, że Górnik zdominował Piasta. Tak się jednak nie stało. W Gliwicach byliśmy świadkami wyrównanego widowiska. Na korzyść zabrzan przemawiały jednak indywidualności, a konkretnie Adrian Kapralik.
No Yokota? No problem! – może rzec trener Jan Urban. Transfer Japończyka, który jesienią był najlepszym piłkarzem ofensywnym Górnika, rodził wątpliwości co do znalezienia odpowiedniego następcy. Te obawy to już przeszłość.
– „Jeśli na swoim najwyższym poziomie zagra Kapralik, to wydaje mi się, że nie powinniśmy aż tak mocno odczuć braku Yokoty” – przekonywał przed meczem szkoleniowiec zabrzańskiego klubu. Jego słowa okazały się prorocze.
Młodzieżowy reprezentant Słowacji brał bezpośredni udział przy wszystkich trzech bramkach – najpierw sam dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, a następnie obsłużył podaniem Lukasa Podolskiego, który w swoim stylu huknął z dystansu.
Piasta było stać jedynie na bramkę honorową. Pod koniec spotkania Jorge Felix uderzeniem głową po dośrodkowaniu Arkadiusza Pryki ustalił końcowy rezultat.
Górnik umocnił się w górnej części tabeli. Jan Urban i spółka plasują się na 7. miejscu z 29 puntami na koncie. Pięć oczek tracą do nich sklasyfikowani na dziesiątej lokacie gliwiczanie.
jbro, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
