Maciej Gajos na wylocie z Lecha Poznań (fot. Łukasz Skwiot)
O sprawie poinformował „Głos Wielkopolski”, który uważa, że Lech zaoferował Gajosowi propozycję nowego kontraktu, ale stronom nie udało się ostatecznie dojść do porozumienia w kwestiach finansowych. 27-letni pomocnik oczekiwał podwyżki uposażenia, podczas gdy w Poznaniu nie chciano się zgodzić na taki scenariusz.
Brak porozumienia oznacza, że Gajos już na początku stycznia będzie mógł rozpocząć legalne rozmowy z innymi klubami oraz – jeśli nadarzy się taka okazja – złożyć swój podpis pod przedwstępną umową z przyszłym pracodawcą. Jeśli Lech nie zdecyduje się na jego sprzedaż w zimie, to po sezonie piłkarz odejdzie bez kwoty odstępnego.
Środkowy pomocnik trafił do Poznania w lecie 2015 roku z Jagiellonii Białystok i od tego czasu zaliczał się do ważnych ogniw w układankach kolejnych trenerów. Od początku obecnego sezonu wystąpił on na wszystkich frontach w piętnastu spotkaniach, w których strzelił gola i zapisał na swoim koncie jedną asystę.
Podczas kadencji Nenada Bjelicy to właśnie Maciej Gajos pełnił funkcję kapitana „Kolejorza”, jednak Ivan Djurdjević postawił na innych ludzi i dziś pomocnika nie ma nawet w radzie drużyny.
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
