ŁKS podejmuje u siebie Pogoń Szczecin
ŁKS Łódź kontynuuje walkę o utrzymanie w ligowej stawce. Będzie miał trudne zadanie, na aleję Unii Lubelskiej przyjeżdża drużyna z czuba tabeli, Pogoń Szczecin.
Zawodnicy Pogoni mają raptem trzy punkty straty do liderującej Legii Warszawa (fot. Łukasz Skwiot)
Sytuacja ŁKS-u jest kryzysowa. Drużyna pod wodzą Kazimierza Moskala jest ostatnia w tabeli PKO BP Ekstraklasy i do bezpiecznej, trzynastej lokaty ma stratę aż ośmiu punktów. Patrząc przez pryzmat aktualnej dyspozycji Łodzian ciężko myśleć o pozostaniu w ligowej stawce. W pięciu ostatnich meczach ŁKS zanotował aż cztery porażki. W ostatniej kolejce bezbramkowo zremisował na własnym terenie z wyżej notowaną od siebie Wisłą Płock, czy to przejaw zwyżki formy i dzisiejszego wieczoru zobaczymy odmienioną ekipę Rycerzy Wiosny? Ciężko się tego spodziewać. Drużyna, podobnie jak obiekt w Łodzi jest w ciągłej budowie i ciężko być optymistą w kontekście jej pozostania w szeregach Ekstraklasy na przyszły sezon.
Na drugim biegunie jest Pogoń Szczecin, która znajduje się w ścisłym gronie drużyn uważanych za faworytów do wygrania całej ligi. Drużyna z zachodniopomorskiego plasuje się na trzeciej lokacie w tabeli i traci dokładnie trzy oczka do pierwszej Legii Warszawa. Gra zawodników Kosty Runjaicia w rundzie wiosennej może się podobać, zawodnicy pod jego batutą pokonali Wisłę Płock i zremisowali ze Śląskiem Wrocław na własnym terenie.
Portowcy mają szanse na powtórzenie ubiegłorocznego wyczynu Piasta Gliwice i sięgnięcie po tytuł Mistrza Polski. Terminarz jest na ich rękę, do końca rundy zasadniczej będą stawać w szrankach w większości z niżej notowanymi rywalami, 21 marca zawodnicy Runjaicia zmierzą się z Cracovią, starcie to może być decydujące o układzie w górnej części tabeli PKO BP Ekstraklasy.
ŁKS będzie miał bardzo trudne zadanie i patrząc pod kątem dyspozycji obu drużyn i osiąganych rezultatów na ekstraklasowych boiskach, Pogoń jest dużym faworytem do zdobycia kompletu punktów podczas dzisiejszego wieczoru w Łodzi. Mecz między tymi drużynami podczas rundy jesiennej zakończył się wygraną Portowców 1:0 po golu Adama Buksy. Co ciekawe, Pogoń wraca do Łodzi na mecz z ŁKS po blisko dziesięcioletniej przerwie. W sierpniu 2010 roku w meczu 1. kolejki I. ligi, gospodarze wygrali 2:1 po bramkach Mariusza Mowlika i Jakuba Koseckiego.
młan, PiłkaNożna.pl
