Liczy się nie tylko awans. Jagiellonia musi wygrać! Polska znowu może zmniejszyć stratę
Jagiellonia Białystok dzisiaj rozegra rewanżowy mecz z TSC Baćka Topola w play-offach Ligi Konferencji. Mistrzowie Polski są blisko awansu do 1/8 finału rozgrywek, ale dzisiaj nie chodzi tylko o samą promocję do kolejnej rundy.
Paweł Gołaszewski
Foto Pedja Milosavljevic / PressFocus
Jagiellonia Białystok świetnie spisała się w pierwszym meczu play-offów w Serbii. Drużyna Adriana Siemieńca wygrała pewnie i zasłużenie 3:1, więc przed rewanżem sytuacja jest wyśmienita.
CIŚNIENIE NA ZWYCIĘSTWO
Mistrzowie Polski są już jedną nogą w kolejnej rundzie. Portal Football Meets Data ocenił szanse Jagi na awans na poziomie 97 procent, ale w tym przypadku chodzi nie tylko o wejście do najlepszej szesnastki LK.
– Nie musimy niczego odrabiać, ale po to wyjdziemy na boisko, aby wygrać. Myślenie o tym, że przeciwnik ma problem i to on powinien się martwić, byłoby błędne. Uważam, że musimy wyjść i grać na swoich warunkach, być sobą. Nie jesteśmy drużyną, która się głęboko broni i tylko czeka na odbiór piłki. Chcemy kreować sytuacje, dążyć do zdobywania bramek i tak też będzie w tym spotkaniu – powiedział Mateusz Skrzypczak.
Jagiellonia gra również o ranking krajowy. W poprzednim tygodniu zwycięstwo białostoczan dało nam 0,500 punktu w zestawieniu. Dzięki wygranej zbliżyliśmy się do szesnastej Szwajcarii na 0,850 punktu, do piętnastej Danii na 0,981 punktu, a do czternastej Szkocji na 2,175 (obecnie strata wynosi 2,375, ponieważ Celtic zremisował we wtorek z Bayernem w Champions League).
OGLĄDAMY SIĘ NA INNYCH
Oczywiście, naszym marzeniem jest TOP15, które dałoby prawo gry drugiemu polskiemu zespołowi w eliminacjach Ligi Mistrzów, a do rywalizacji w rozgrywkach międzynarodowej przystąpiłoby pięć polskich ekip. Te zmiany weszłyby w życie w sezonie 2026-27.
Jaki będzie ten tydzień dla nas? Oprócz meczu Jagiellonii będziemy oglądać się na spotkanie Realu Sociedad z FC Midtjylland, a także FC Heidenheim z FC Kopenhagą. Swój mecz już rozegrał szkocki przedstawiciel, czyli Celtic, który zremisował w Monachium z Bayernem 1:1, co dało Szkotom 0,200 punktu. Możemy zatem do nich zbliżyć się na 1,875 punktu, jeśli dzisiaj Jaga wygra. Natomiast jeżeli duńskie zespoły zgodnie by przegrały, a oba grają na wyjeździe, wówczas strata spadnie do 0,481 punktu do tego kraju.
Szwajcarzy w fazie pucharowej europejskich pucharów mają tylko jednego przedstawiciela. Lugano – podobnie jak Legia – wznowi jednak rozgrywki międzynarodowej od 1/8 finału Ligi Konferencji, więc nie dokłada obecnie punktów do rankingu krajowego. To oznacza, że zwycięstwo Jagi może zbliżyć Polskę do Szwajcarii na 0,350 punktu.
Początek spotkania Jagiellonia – TSC Baćka Topola dzisiaj o 21.00. Transmisja w Polsacie Sport.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 10/2025
