– Te mecze to pierwsza lekcja tego, czego możemy się spodziewać podczas mistrzostw świata – powiedział podczas spotkania z dziennikarzami Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski uważa, że kontrole mecze z Nigerią i Koreą Południową będą dobrą wprawką przed zbliżającym mundialem.
Robert Lewandowski zdaje sobie sprawę z wagi najbliższych meczów (fot. Łukasz Skwiot)
Nasi najbliżsi rywale nie są przypadkowi i mają przynajmniej w części oddać to, co czeka naszych piłkarzy podczas mistrzostw, gdzie w grupie zagramy m.in. z Senegalem i Japonią. – Jeśli chodzi o dobór przeciwników to podyktowane było to tym, kogo trafiliśmy w grupie na mundialu. Nigdy nie trafimy na rywala jeden do jednego, ale style mają podobne – dodał „Lewy”.
Napastnik Bayernu uważa, że towarzyski charakter nie ma w kontekście zbliżających się spotkań żadnego znaczenia i Polska w obu będzie chciała zagrać o pełną pulę. – Chcemy pokazać, że piłkarsko bez ciśnienia też potrafimy grać w piłkę – niezależnie od tego, ilu jest debiutantów. Nie gramy o punkty, ale wiemy, że to pierwszy krok do przygotowań na mistrzostwa świata – kontynuował.
– Często jest tak, że gramy z drużynami z konkretnych zakątków świata, ale grają tam zawodnicy z wielu lig. Skupiamy się na tym, co my mamy robić na boisku – zakończył.
Polska zmierzy się Nigerią już w najbliższy piątek (23 marca) we Wrocławiu, a cztery dni później (27 marca) zagrają z Koreą Południową w Chorzowie.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Łączy nas piłka
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
