Leeds United Mateusza Klicha w Premier League! (fot. Reuters)
Dwa kolejne remisy na finiszu sezonu sprawiły, że sięgające Premier League aspiracje ekipy The Baggies zostały poddane pod wątpliwość. West Brom nadal plasował się na jednym z dwóch premiowanych awansem miejscu, czują jednak oddech zespołu Brentford, który od wznowienia rozgrywek po pandemicznej przerwie odprawiał z kwitkiem kolejnych rywali.
Wiadomo było więc, że jeśli West Bromwich się potknie, to nie tylko napyta sobie biedy, ale przy okazji sprawi miły prezent Leeds United, które mogłoby świętować awans.
Wszystko świadczyło o tym, że faworytem do sięgnięcia po pełną pulę będą goście, ale spotkanie zaczęło się dla nich w najgorszy z możliwych sposobów. Już bowiem w 4. minucie gola dla Huddersfield Town zdobył Christopher Willock i na John Smith’s Stadium zapachniało niespodzianką.
Goście długo nie potrafili się otrząsnąć po takim ciosie, a czas w tym wypadku nie pracował na ich korzyść. Do tego wszystkiego dochodziła ogromna presja, ponieważ brak zwycięstwa stawiał The Baggies pod ścianą i sprawiał, że los drużyny Slavena Bilicia przestawał być już wyłącznie jej sprawą.
Do wyrównania udało się ostatecznie doprowadzić jeszcze przed przerwą za sprawę trafienia Dara O’Shea, jednak to wciąż było za mało. Wspomniany Bilić wiedział, że po zmianie stron trzeba zaatakować nieco odważniej i dlatego na boisku pojawił się m.in. Kamil Grosicki, ale West Brom wciąż nie potrafił uspokoić swojej gry i bił głową w mur.
Spięci goście nie byli w stanie zdobyć drugiego gola, natomiast swoje zrobili gospodarze. W samej końcówce do siatki trafił Emile Smith Rowe, który nie tylko zapewnił swojej drużynie zwycięstwo i praktycznie pewne utrzymanie na poziomie Championship, ale także pozwolił zameldować się w elicie piłkarzom Leeds United.
West Brom wciąż zajmuje drugie miejsce w lidze, ale jeśli Brentford wygra oba pozostałe do końca sezonu spotkania, to ekipa Kamila Grosickiego będzie musiała walczyć o awans w barażach.
WE ARE BACK!!! @PremierLeague
— Leeds United (@LUFC) July 17, 2020
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
