Polska Ekstraklasa

05.08.2018 12:20

Lech przed trudnym zadaniem we Wrocławiu

Już dzisiaj Lech Poznań zmierzy się na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław. Kolejorzowi będzie bardzo trudno odnieść zwycięstwo na terenie rywala.

Już prawie osiem lat minęło od momentu, kiedy Lech po raz ostatni triumfował we Wrocławiu. W ostatnim zwycięstwie Kolejorza brał udział Marcin Kikut, który widzi dzisiaj szansę na przełamanie poznańskiej ekipy.

– Zdarzają się takie drużyny i stadiony, które dla pewnych rywali mogą być uznawane za zaczarowane. Sam tego doświadczyłem i nie jest to zjawisko łatwe do zdefiniowania. Zdarza się pierwszy trudny mecz bez wygranej, później kolejny i jeszcze następny, co rozpoczyna taką spiralę. Prasa przypomina przed każdym wyjazdem na dany obiekt tę statystykę, piłkarz też zaczyna podchodzić do najbliższego spotkania inaczej. Tu już w grę zaczyna wchodzić przede wszystkim sfera mentalna i to ona nawet jest ważniejszym czynnikiem, niż twoja forma w danym momencie – przyznał Kikut.

– Tamtą wygraną oraz niedzielne spotkanie z wrocławianami łączą w Lechu dwie postacie: trener Djurdjević oraz Jasmin Burić. „Jasiu” chyba sam się wtedy nie spodziewał, że tyle czasu zabawi w Poznaniu. Pamiętam, że przychodził w czasie, kiedy graczy z Bałkanów do nas trafiało. U nas od początku pokazał się jako utalentowany bramkarz, który chciał cały czas się rozwijać – dodał były gracz Lecha.

Kolejorz obecnie jest wiceliderem i ma na swoim koncie dwa zwycięstwa na starcie sezonu.

Możliwość komentowania została wyłączona.