Fiorentina nowym liderem grupy J w Lidze Europy. W czwartkowym spotkaniu drugiej kolejki fazy grupowej tych rozgrywek włoski zespół przed własną publicznością wygrał aż 5:1 z azerskim Karabachem Agdam.
W pierwszej kolejce fazy grupowej Ligi Europy oba zespoły zanotowały remisy (Fiorentina 0:0 z PAOK Saloniki, a Karabach 2:2 ze Slovanem Liberec), jednak przed czwartkowym remisem już mało kto spodziewał się podziału punktów. Włosi byli zdecydowanymi faworytami tego starcia i na murawie potwierdzili swoją wyższość nad azerskim Karabachem Agdam.
Kłopoty gości z Azerbejdżanu zaczęły się już w 30. minucie gry. Właśnie wtedy boisko musiał opuścić obrońca Karabachu Elvin Yunuszade, który otrzymał czerwoną kartkę za przerwanie ręką groźnie zapowiadającej się akcji rywali.
Prawdziwe nieszczęście spotkało jednak przyjezdną drużynę w końcówce pierwszej połowy. W 39. padł pierwszy gol tego wieczoru na Stadio Artemio Franchi – wynik meczu otworzył Khouma Babacar, który skutecznie dobijał strzał Nikoli Kalinicia z rzutu wolnego.
@babito10 Babacar in acrobazia firma l’1-0 Fiorentina al 38′ della sfida con il Qarabag pic.twitter.com/6S8GO5Ffrw
— ACF Fiorentina (@acffiorentina) 29 września 2016
Minęły cztery minuty, a Fiorentina prowadziła już 2:0. Kalinić z dużym spokojem sfinalizował koronkową akcję swojej drużyny. Znakomitą asystę (zagranie piętą) zaliczył przy tym golu Urugwajczyk Sebastian Cristoforo.
Jeszcze przed przerwą gospodarze spotkania we Florencji zaaplikowali gościom kolejną bramkę. Kalinić popisał się świetną akcją na skrzydle i precyzyjnym podaniem, zaś Khouma Babacar strzałem z bliskiej odległości wbił piłkę do siatki.
W drugiej połowie podopieczni portugalskiego trenera Paulo Sousy zdobyli jeszcze dwie bramki. Katem Karabachu okazał się rezerwowy Mauro Zarate, który w obu przypadkach wpisywał się na listę strzelców. W 63. minucie – zaledwie 120 sekund po wejściu na murawę – Argentyńczyk oddał precyzyjny strzał sprzed pola karnego. Kwadrans później 29-letni napastnik, dla którego był to pierwszy mecz w tym sezonie, fantastycznie uderzył z rzutu wolnego w samo okienko bramki, podwyższając prowadzenie Fiorentiny do 5:0.
Gości z Azerbejdżanu stać było tego wieczoru jedynie na gola honorowego. Strzelił go w końcowych sekundach spotkania rezerwowy napastnik Dino Ndlovu.
W drugim spotkaniu grupy J grecki PAOK Saloniki wygrał 2:1 ze Slovanem Liberec na wyjeździe.
Po dwóch kolejkach zmagań liderem grupy jest Fiorentina, która zgromadziła do tej pory cztery punkty. Drugie miejsce zajmuje PAOK, który ustępuje Violi tylko gorszym bilansem bramkowym.
kwit, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
