Tottenham Hotspur postawił ogromny krok na drodze do 1/8 finału Ligi Europy. Londyńczycy zwyciężyli na wyjeździe Wolfsberger (4:1) i przed rewanżem zapewnili sobie pokaźną zaliczkę.
Tottenham odniósł pewne wyjazdowe zwycięstwo (fot. Reuters)
Murowanym faworytem tej pary byli podopieczni Jose Mourinho, którzy w lidze angielskiej radzą sobie ostatnio ze zmiennym szczęściem, jednak w starciu z niżej notowanym przeciwnikiem chcieli zapewnić sobie zaliczkę już w pierwszym meczu.
Tak jak można było się spodziewać, Tottenham od początku przejął inicjatywę i już po nieco ponad pół godzinie było wiadomo, że londyńczycy zameldują się w następnej rundzie bez większych problemów.
W 13. minucie wynik spotkania otworzył Hueng-min Son, a kiedy na 2:0 podwyższył Gareth Bale, gospodarze znaleźli się w poważnych tarapatach. W 34. minucie trzeciego gola zdobył Lucas Moura, było już jasne, że na Lavanttal-Arena nie dojdzie do niespodzianki.
Wolfsberger nie miał nic do powiedzenia i wydawało się, że jeśli ktoś ma strzelić jeszcze w tym meczu gole, to będzie to Tottenham.
Popularne Koguty mając wysokie prowadzenie i sporą zaliczkę nie forsowały już tempa. Miejscowi to wykorzystali i 55. minucie zmniejszyli rozmiary porażki. Moussa Sissoko sfaulował rywala w polu karnym, a jedenastkę na gola zamienił Michael Liendl.
Ostatnie słowo należało do Tottenhamu, a konkretnie do Carlosa, który w 88. minucie zapewnił swojej drużynie przekonujące zwycięstwo i niemal pewny awans do 1/8 finału Ligi Europy.
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
