W środowy wieczór w meczu 15. kolejki La Liga Real Madryt wygrał z Granadą 2:0 i odniósł piąte z rzędu ligowe zwycięstwo.
Zinedine Zidane znów mógł cieszyć się ze zwycięstwa swojej drużyny
W ostatnich tygodniach Real w końcu złapał dobrą formę i zaczął regularnie wygrywać. Królewscy mieli na swoim koncie cztery zwycięstwa z rzędu i w środowy wieczór walczyli o kolejny triumf. Rywalem mistrza Hiszpanii była plasująca się w górnej części tabeli Granada.
W pierwszej połowie najlepszą okazję do zdobycia bramki i to już zaledwie po kilkunastu sekundach mieli gości, ale zmarnował ją Antonio Puertas. Real nie mógł znaleźć sposobu na rozmontowanie dobrze zorganizowanej defensywy zespołu z Andaluzji. Szczęścia szukał m.in. Karim Benzema, ale do przerwy był bezbramkowy remis.
Po upływie dziesięciu minut drugiej połowy wynik otworzyć mógł Real. Najpierw w słupek trafił Marco Asensio, a następnie strzały Toniego Kroosa i Fede Valverde świetnie obronił golkiper Granady. Kilkadziesiąt sekund później Królewscy dopięli swego, a bramkę po uderzeniu głową zdobył Casemiro. Granada mogła błyskawicznie odpowiedzieć, ale znów strzał Puertasa nie przyniósł pożądanego efektu. Ostatecznie Real wygrał 2:0, gdyż w doliczonym czasie rezultat spotkania ustalił Benzema.
W następnej kolejce Real czeka starcie z Elche, a Granada zagra z Valencią.
bcb, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
