Kosztowny problem Arsenalu
Mesut Oezil nie zamierza w zimie zmieniać otoczenia i chce pozostać w Arsenalu. Decyzja Niemca oznacza, że Kanonierzy będą mieli nadal na utrzymaniu zawodnika, który nie mieści się w planach menedżera na przyszłość.
Mesut Oezil chce wypełnił swój kontrakt z Arsenalem (fot. Reuters)
Przypomnijmy, że Oezil był podstawowym piłkarzem Arsenalu za kadencji Arsene’a Wengera, ale także u Unaia Emery’ego dość często pojawiał się na boisku i decydował o obliczu zespołu. Jak się jednak okazało, Mikel Arteta nie widzi dla pomocnika miejsca w swojej drużynie i ten od wielu miesięcy pozostaje odsunięty od składu.
Zapewne nie byłoby to aż tak dużym problemem, gdyby nie fakt, że Oezil jest najlepiej opłacanym zawodnikiem w drużynie, otrzymując tygodniówkę na poziomie 350 tysięcy funtów. Dla klubu to spory balast, którego chciałby się pozbyć, ale już wiadomo, że łatwo nie będzie.
Głos w sprawie przyszłości Oezila zabrał Erkut Sogut, przedstawiciel jego interesów, który dał jasno do zrozumienia, że piłkarz nigdzie się nie wybiera i zamierza wypełnić kontrakt z londyńczykami do ostatniego dnia. – To prawda, że jest wiele klubów zainteresowanych pozyskaniem Mesuta, ale w tej kwestii nic się nie zmieniło. Mój klient jest lojalnym człowiekiem i zamierza honorować zawartą umowę – powiedział, cytowany przez „Tuttomercatoweb.com”.
– Wszyscy dzisiaj mówią wyłącznie o pensji Mesuta, ale może warto zwrócić uwagę na coś innego? Na fakt, że został odstawiony na boczny tor, co powoduje, że tracą obie strony – kontynuował. – Oezil to piłkarz o wielkiej kreatywności i talencie, który obecnie pracuje ciężej niż kiedykolwiek w karierze – zakończył.
32-latek jest związany z Arsenalem od 2013 roku, a jego umowa obowiązuje do końca obecnego sezonu. W trakcie swojej przygody ze stołecznym klubem Niemiec wystąpił w 254 spotkaniach, zdobywając w nich 44 gole i zapisując na swoim koncie 77 asyst.
gar, PiłkaNożna.pl
