Legia Warszawa przegrała we wtorkowy wieczór ze Spartakiem Trnawa (0:2), a jakby tego było mało, okupiła ten mecz kontuzją jednego ze swoich kluczowych piłkarzy. Krzysztof Mączyński, bo o nim mowa, jeszcze w pierwszej połowie musiał opuścić plac gry.
Jak poważna jest kontuzja Krzysztofa Mączyńskiego? (fot. Łukasz Skwiot)
Reprezentant Polski wyszedł w podstawowym składzie Legii, ale na boisku wytrwał jedynie kwadrans. Już w 12. minucie piłkarz Legii został ostro zaatakowany przez Marvina Egho i upadł na murawę, zwijając się z bólu. Od początku było widać, że kontuzja jest poważna i kilka chwil później Mączyński został na noszach zniesiony do szatni.
Jeszcze na boisku pomocnik trzymał się w okolicach ścięgna Achillesa, jednak na razie nie wiadomo, co mu dolega i jak groźny będzie jego problem. Wszystko wskazuje na to, że jeszcze w środę Mączyński przejdzie szczegółowe badania, po których klub wyda specjalny komunikat.
Dla piłkarza Legii to fatalna wiadomość, ponieważ dopiero co wrócił on do gry po poważnej i przewlekłej kontuzji mięśniowej. Z jej powodu nie pojechał on wraz z kolegami na mistrzostwa świata do Rosji.
Miejsce reprezentanta Polski na boisku podczas meczu ze Spartakiem zajął Mateusz Wieteska.
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
