Liverpool FC będzie sobie musiał już do końca sezonu radzić bez swojego kapitana. Jordan Henderson, bo o nim mowa, doznał kontuzji kostki i najbliższych tygodniach będzie dochodził do pełni zdrowia.
Ten sezon dla kapitana Liverpoolu już się zakończył (fot. Reuters)
Pomocnik The Reds urazu nabawił się w trakcie ligowego meczu z Brighton & Hove Albion. Jak wykazały badania, problem okazał się poważny, ale nie na tyle, by Henderson musiał poddawać się operacji. – To najlepsza wiadomość z tych bardzo złych. Jordan nie zagra już w tym sezonie, ale jestem niemal pewny, że na początek kolejnego będzie gotowy – zdradził Juergen Klopp.
Menedżer Liverpoolu ma powody do zmartwień, jednak w przypadku jego zespołu absencja Hendersona nie będzie miała zbyt dużego znaczenia. Drużyna z Miasta Beatlesów już jakiś czas temu zapewniła sobie mistrzostwo kraju i do kampanii będzie grać już wyłącznie o pobicie rekordu punktowego Premier League, a także o wygranie wszystkich spotkań ligowych na swoim boisku.
Liverpool jeszcze przed pandemiczną przerwą odpadł z Ligi Mistrzów, podobnie jak Pucharem Anglii, gdzie zakończył swój udział na etapie piątej rundy.
30-letni Jordan Henderson to absolutnie kluczowe ogniwo w układance Kloppa. Tylko w tym sezonie udało mu się zagrać w 40 meczach na wszystkich frontach. W tym czasie strzelił cztery gole i zapisał na swoim koncie pięć asyst.
Miejsce Anglika w środku pola Liverpoolu ma kto zająć. Do dyspozycji menedżera pozostają tacy piłkarze jak Naby Keita, Alex Oxlade-Chamberlain, Gerginio Wijnaldum, Curtin Jones czy James Milner.
— Jordan Henderson (@JHenderson) July 10, 2020
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
