Piłkarze Milanu musieli odrabiać straty, jednak ostatecznie pokonali Veronę w 36. kolejce ligowej i są na prostej w kierunku długo wyczekiwanego scudetto.
AC Milan od pierwszych minut był pewny swego i prowadził spotkanie pod własne dyktando. W 16. minucie Sandro Tonali trafił do siatki, jednak gol nie został uznany przez pozycję spaloną.
Verona w 38. minucie miała jedną z najlepszych okazji w tym meczu i zakończyła to trafieniem piłki do siatki. Davide Faraoni wykorzystał podanie Darko Lazovicia i gospodarze dość nieoczekiwanie objęli prowadzenie. Nie udało się im dowieźć go do przerwy, w trzeciej minucie doliczonego czasu pierwszej połowy Tonali znów trafił do siatki i tym razem zgodnie z przepisami.
Włoski piłkarz wpisał się na listę strzelców również w 50. minucie i dał prowadzenie Milanowi. Mediolańczycy w drugiej połowie pewnie kontrolowali przebieg spotkania i w 87. minucie Florenzi swoim golem przypieczętował zwycięstwo Rossoneri.
Milan jest na prostej po mistrzostwa Włoch. Na dwie kolejki przed końcem Milan ma dwa oczka przewagi nad Interem.
młan, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 44/2024
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Wielki teatr i mały teatrzyk
Przemysław Pawlak
Budujmy boiska! Strategia godna pochwały!
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: W głowie pusto, ino groch z kapustą [FELIETON]
Roman Kołtoń