Fatalnie prezentuje się na wiosnę szczecińska Pogoń, co być może w obliczu znakomitej gry GKS-u Bełchatów i Podbeskidzia Bielsko-Biała przełoży się na spadek do 1.ligi. Po ostatnim meczu w Szczecinie zrobiło się strasznie gorąco.
Piłkarze po porażce 0:1 u siebie z Bełchatowem bali się podejść do trybuny, na której zasiadają najbardziej zagorzali fani Pogoni. Zawodnicy udali się w stronę szatni, ale zareagował Dariusz Wdowczyk, który nakazał piłkarzom podziękować kibicom za doping i przeprosić ich za fatalny wynik.
– Z kibicami trzeba być nie tylko, kiedy się wygrywa, ale też gdy się nie wiedzie – wyjaśnił „Wdowiec”. – Piłkarze musieli być na tyle odważni, żeby tam pójść i dostać to, co nam się należało.
Wdowczyk na każdym kroku powtarza, że robi, co może, ale… – Mamy takich zawodników, jakich mamy – mówi. – Ich umiejętności są większe niż pokazują to w meczach, ale w trudnej sytuacji boją się zaryzykować i wziąć odpowiedzialność.
Duże zainteresowanie pomocnikiem Legii. Ile zarobić mogą Wojskowi?
Za Maxim Oyedele udany debiutancki sezon w Legii Warszawa, co spowodowało ogromne zainteresowanie zagranicznych klubów. Wojskowi jednak wcale nie muszą na transferze swojego gracza zarobić wielkich pieniędzy.
To byłby transferowy hit! Brazylijczyk na celowniku Pogoni
Legia Warszawa nie zdecydowała się wykupić Luquinhasa, ale nie jest powiedziane, że 28-latek nie zostanie w Ekstraklasie na dłużej. Brazylijskim ofensywnym pomocnikiem interesuje się Pogoń Szczecin.