Przed piłkarzami Piasta Gliwice najważniejszy mecz w sezonie. Już w najbliższą sobotę „Piastunki” zmierzą się na własnym boisku z Bruk-Betem Termalica Nieciecza i jeśli nie wygrają, to pożegnają się z ekstraklasą. Nic więc dziwnego, że mobilizacja, także w środowisku kibicowskim jest ogromna.
Czy doping kibiców pomoże Piastowi? (fot. Irek Dorazanski / 400mm.pl)
Scenariusz, w którym niesiony dopingiem własnych fanów Piast pokonuje rywala i utrzymuje się w elicie byłby dla klubu idealny, ale wiadomo, że się nie spełni. Ci najbardziej zagorzali kibice nie mogą bowiem wejść na stadion, co jest pokłosiem burd jakich byliśmy świadkami podczas derbów z Górnikiem Zabrze.
Mimo tego, sympatycy Piasta nie zamierzają zostawiać swojej drużyny w chwili najważniejszej próby i dlatego będą prowadzić doping przy obiekcie. Fani skrzykują się w sieci, a całe przedsięwzięcie jest firmowane hasłem: „Zakazy nam dajecie, ust nam nie zamknięcie”.
Kibice mają się na pół godziny przed starciem z Bruk-Betem zebrać w okolicach starych kas stadionowych i to właśnie stamtąd będą prowadzić doping.
Przypomnijmy, że na kolejkę przed końcem rozgrywek Piast Gliwice zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli i ma dwa punkty straty do najbliższego rywala. Sprawa jest więc prosta. Jeśli podopieczni Waldemara Fornalika pokonają Termalikę, to utrzymają się w lidze. Każde inne rozstrzygnięcie będzie oznaczało ich degradację.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Piastholicy
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
