Katarczycy z niechlubnym rekordem

Katarczycy przegrali swój mecz z Senegalem 1:3 i po dwóch kolejkach było już niemal pewne, że ich udział na MŚ zakończy się na fazie grupowej. Jedyną nadzieją była wygrana Holandii lub Ekwadoru, plus szereg warunków bramkowych w trzeciej, decydującej kolejce w grupie. Szanse i tak były mikroskopijne, a dzisiejszego wieczora zostały całkowicie pogrzebane. Holandia zremisowała z Ekwadorem, co już jest jednoznaczne z tym, że Katar oficjalnie nie ma żadnych szans na wyjście z grupy.

Piłkarze Kataru odpadli z turnieju raptem 6 dni po jego rozpoczęciu. Tym samym wykręcili niechlubny rekord. To pierwszy taki przypadek, aby tak prędko uczestnik mistrzostw przekreślił swoje szanse na awans z grupy. 

Już wcześniej Katar niechlubnie zapisał się w historii mistrzostw. Kilka dni temu przegrywając z Ekwadorem w pierwszym spotkaniu, zostali pierwszym w historii gospodarzem imprezy, który przegrał inauguracyjne starcie na mistrzostwach świata.

Swój ostatni, pożegnalny występ Katar zaliczy 29 listopada w meczu przeciwko Holandii.

młan, PiłkaNożna.pl