Kibice Sandecji Nowy Sącz domagają się pozbawienia Dawida Szufryna opaski kapitana zespołu, a nawet jego odejście z klubu. Powód? Zachowanie piłkarza po ligowym spotkaniu z Piastem Gliwice.
O co dokładnie chodzi? O sytuację, do której doszło tuż po wspomnianym meczu, kiedy to pod trybunę kibiców Sandecji podszedł Wojciech Trochim. Zawodnik odbył z fanami rozmowę, a następnie oddał im swoją koszulkę, co nie spodobało się Szyfrynowi, który zrugał swojego kolegę.
Jak się okazało, kapitan beniaminka Lotto Ekstraklasy był przekonany, że kibice oczekują od piłkarzy oddania trykotów, co w przypadku polskich klubów wcale nie byłoby pierwszyzną. Do niczego takiego jednak nie doszło w przypadku Sandecji.
– To jedno wielkie nieporozumienie. Chwilę wcześniej w budynku ktoś wprowadził mnie w błąd, że kibice kazali oddać Wojtkowi koszulkę, bo nie jest godny reprezentowania naszych barw. Następnie zauważyłem, że on ją komuś na trybunie przekazuje. Zdenerwowałem się, bo kto, jak kto, ale „Trochu” zawsze dawał z siebie wszystko dla Sandecji i w pełni należy mu się szacunek. Absurdalna sytuacja, którą bezmyślnie rozdmuchano – powiedział Szufryn podczas rozmowy z serwisem „sadeczanin.info”.
31-letni kapitan Sandecji jest wychowankiem klubu. W obecnym sezonie wystąpił on na wszystkich frontach w 21 spotkaniach, spędzając na boisku 1721 minut.
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
