– Gdybym miał wskazać jedną rzecz, która zadecydowała o zmianie naszej postawy w drugiej połowie i zwycięstwie, byłaby to mentalność – powiedział Jose Kante po zwycięstwie Legii nad Koroną.
To właśnie Kante dał impuls do ataków i odrabiania strat. Po jego golu Legia doprowadziła do remisu, a ostatecznie wygrała sobotnie spotkanie 2:1.
– Bardzo potrzebowaliśmy tych trzech punktów. To zwycięstwo jest ważne szczególnie z punktu widzenia mentalności zespołu. Ze strony Korony oczekiwaliśmy trudnego meczu, podeszliśmy do niego bardzo poważnie. Rywale pokazali moc i udowodnili, że mogą urwać punkty teoretycznie silniejszym rywalom. Szczególnie w pierwszej połowie mocno nas przycisnęli, ale wiedzieliśmy, że tego meczu nie mamy prawa przegrać i musimy zdecydowanie ruszyć do odrabiania strat. Zrobiliśmy to dzięki waleczności i dobrej współpracy całego zespołu. Nie czuję się bohaterem, to drużyna pokazała siłę charakteru. Wszedłem na boisko i zrobiłem wszystko, co mogłem – podkreślił Kante.
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
