Tottenham opublikował najnowszy raport o stanie zdrowia swojego snajpera. Sytuacja jest znacznie gorsza, niż przewidywano. Anglik wypada z gry na cztery miesiące.
Absencja angielskiego snajpera jest ogromnym ciosem dla londyńskiej drużyny (foto: Forum)
Jest gorzej niż przewidywano. Napastnik w niedawnym meczu z Southampton w ramach rozgrywek Premier League uszkodził ścięgno udowe w lewej nodze. Pierwsze diagnozy wskazywały, że bramkostrzelny zawodnik będzie pauzował w najgorszym wypadku od czterech, do sześciu tygodni. Dokładne badania i analizy wykazały jednak najczarniejszy z możliwych scenariuszy.
Klub oficjalnie potwierdził, że Harry Kane wróci do gry dopiero w kwietniu. W komunikacie czytamy, że dokładniejsze badania wykazały zaawansowany stopień zerwania ścięgien i w tym wypadku wymagana jest operacja, która wykluczy napastnika na cztery miesiące. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z wcześniej założonym planem, Kane zacznie treningi najwcześniej w połowie kwietnia.
Aktualnie drużyna Kogutów nie posiada w swoich szeregach środkowego napastnika, co wymusza na klubie sprowadzenie nowego snajpera w trwającym oknie transferowym. Jakiś czas temu angielskie media wskazywały, że największe szanse na angaż w Tottenhamie ma Krzysztof Piątek, który jest na wylocie z drużyny Milanu. Pojawiły się również informacje o zainteresowaniu sprowadzeniem Danny Ingsa.
młan, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
![Piękne trafienie Rodrygo! Brazylijczyk wraca do formy [Wideo]](https://pilkanozna.pl/content/uploads/2024/12/Rodrygo-z-Rayo-1024x467.png)
![Ależ gol Fede Valverde! To trzeba zobaczyć [Wideo]](https://pilkanozna.pl/content/uploads/2024/12/Bomba-Fede-2.png)
