Juventus Turyn zgodnie z oczekiwaniami

Stara Dama rozpoczęła obecny sezon ligi włoskiej w przeciętnym stylu. Dwa zwycięstwa oraz trzy remisy w pięciu spotkaniach – tak prezentował się bilans Juventusu.

Spezia Calcio była jednak rywalem o zdecydowanie mniejszych możliwościach niż Stara Dama. Juventus miał wygrać ten mecz bez większych problemów.

Początek spotkania wyglądał tak, jak mogliśmy się tego spodziewać. Juventus rzucił się do ataków i w 14. minucie wyszedł na prowadzenie. Alvaro Morata wykorzystał fatalne zachowanie defensywy gospodarzy.

Jednak nieoczekiwanie w 32. minucie Tommaso Pobega zdecydował się na uderzenie z dystansu. Gianluigi Buffon skapitulował – piłka po drodze odbiła się jeszcze o jednego z zawodników.

W 59. minucie rozpoczął się koncert gry Starej Damy. Cristiano Ronaldo znalazł się w sytuacji sam na sam i nie zawiódł.

Kilka minut później Adrien Rabiot podwyższył prowadzenie Juventusu.

Ostatecznie końcówka meczu to już była prawdziwa nawałnica w wykonaniu Starej Damy. Kolejne trafienie dołożył jeszcze CR7 i Juventus wygrał z niżej notowanym rywalem aż 4:1 – pomimo początkowych kłopotów.

gmar, PilkaNozna.pl