Co się dzieje z Realem Madryt w tym sezonie? Królewscy zawodzą na wszystkich frontach, a jedynymi powodami do zadowolenia były wygrane mecze z Barceloną i Interem. Hiszpańskie media po wczorajszej kompromitacji w Lidze Mistrzów z Szachtarem Donieck są zgodne: Zinedine Zidane musi się bać o swoją posadę.
Los Blancos na dzisiaj są poza strefą pucharową Champions League. Oczywiście, za tydzień wszystko może się zmienić, bo wystarczy, że Real wygra na wyjeździe z Borussią Moenchengladbach i co prawda w bólach, ale zapewni sobie awans do 1/8 Ligi Mistrzów.
Najbliższe dwa spotkania mają być kluczowe właśnie dla Zidane’a. Francuski szkoleniowiec – zdaniem hiszpańskiej prasy – będzie w nich grał o posadę. Rywalami Realu będą Sevilla oraz właśnie Borussia Moenchengladbach. Jeśli oba mecze wygra, wówczas delikatnie rozgoni czarne chmury znad swojej głowy. Jeśli będzie inaczej, w stolicy Hiszpanii może dojść do rewolucji.
Zidane zapytany o ewentualną dymisję kategorycznie zaprzeczył. Francuz nie zamierza oddawać się do dyspozycji zarządu, ale chce posprzątać bałagan, który dzisiaj panuje w Realu. Drużyna gra słabo, nie wygrywa i zmaga się z poważnym kryzysem. Kryzysem, który może zakończyć się kompromitującym brakiem awansu do fazy pucharowej LM.
Do kolejnego tygodnia Florentino Perez nie powinien wykonać żadnego nerwowego ruchu. Sternik Królewskich raczej chce przeczekać najbliższe dni i zobaczyć, jak drużyna będzie wyglądała w dwóch kolejnych spotkaniach. Jeśli te nie zakończą się po myśli Los Blancos, wówczas wszystko może eksplodować.
Kto mógłby zostać ewentualnym następcą Zidane’a? Media w Hiszpanii podają dwa nazwiska: Raula Gonzaleza oraz Mauricio Pochettino.
pgol, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
